Mieszkanka Chełmna odebrała 6 października nietypowy telefon. Mężczyzna po drugiej stronie przedstawił się jako jej syn. Powiedział, że spowodował wypadek drogowy w Świeciu i potrzebuje teraz pieniędzy, żeby zapłacić mężczyźnie, który został poszkodowany w wypadku. W ten sposób rzekomy syn miał uniknąć więzienia.
Przeczytaj także:Wygrał w Lotto i chce się podzielić? Uwaga na oszusta!
- Kobieta przekonana, że faktycznie rozmawia z synem, wypłaciła jeszcze tego samego dnia pieniądze z banku - informuje podkom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Chełmnie. - Kilkadziesiąt minut później zapukał do jej drzwi młody mężczyzna. Oświadczył, że jest kolegą syna, który sam nie mógł do niej dotrzeć. Zgodnie z obietnicą kobieta przekazała mężczyźnie zebrane pieniądze.
Późnym wieczorem okazało się, że było to oszustwo. Do kobiety zadzwonił jej prawdziwy syn i zaprzeczył, że miał jakikolwiek wypadek. Powiedział też, że nikogo nie wysyłał po pieniądze.
Mieszkanka Chełmna zgłosiła sprawę na policję. Na podstawie jej zeznań sporządzono portret pamięciowy mężczyzny, który przyszedł po pieniądze. - Miał on około 30 lat, 175 cm wzrostu, był szczupłej budowy ciała. Miał włosy koloru ciemny blond zaczesane na "jeżyka". Ubrany był w ciemną bluzę - informuje podkom. Agnieszka Sobieralska.
Chełmińska policja prosi o pomoc w jego odnalezieniu. Zapewnia anonimowość osobom, które przekażą informacje w tej sprawie. Policjanci czekają na informacje pod nr tel. 56 677 42 23
56 677 42 26 ; 112, 997