Udało się zebrać 13,8 ton żywności, która została przeznaczona na wigilijne stoły dla najbardziej potrzebujących. Jak podkreśla prezes ChBŻ Arseniusz Finster, można spojrzeć na ten fakt w dwóch aspektach.
- Po pierwsze - to bardzo dużo pod względem wagi - mówi. - A po drugie wielka liczba osób zaangażowała się w to dzieło. Było kilkuset wolontariuszy, a to bardzo dobrze świadczy o Banku, że potrafi sobie zaskarbić tylu przyjaciół do współpracy.
Zarząd dobrze ocenia pracę obecnej dyrektorki Kingi Przełożnej, która jest szefową dopiero od marca tego roku, a wyniki Banku są już wyższe niż w 2008 r.
Wszyscy mają w pamięci dramatyczne pytanie, czy Bank sobie poradzi po tąpnięciu związanym z poprzednią ekipą. Teraz widać gołym okiem, że wychodzi na prostą, a zatrudnienie już się tu ustabilizowało.
Ponieważ Kinga Przełożna miała umowę o pracę tylko do 31 grudnia, a zarząd jest zadowolony z efektów, więc dostanie angaż na czas nieokreślony.