- Panie Krzysztofie, przeprowadza się pan, czy nie?
- No właśnie sam nie wiem i biję z myślami. Dom sprzedałem, ale gdzie będę mieszkał, nie wiem.
- Żal Człuchowa?
- Żal. Dopiero teraz widzę, że to całkiem fajne miasto. Zastanawiam się cały czas, gdzie się przeprowadzić.
- Ale szuka pan w Chojnicach.
- Szukam w Chojnicach, ale rozglądam się też w Człuchowie. Marzy mi się jakieś spokojne miejsce. Z czasem dochodzę do wniosku, że Człuchów to dobre miasto, ale i Chojnice nie są gorsze.
- Chojniczanie widują pana na zakupach.
- W Chojnicach jestem często, to prawda. I cenię ich urok. Podoba mi się centrum, ale jeszcze żaden dom nie wpadł mi w oko. A może przeniosę się do Gdańska? Może zostanę w Człuchowie. Sam jeszcze nie wiem.
