MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Przez dwa lata kultura będzie na wygnaniu. Do czasu, aż powstanie nowa placówka

MARIA EICHLER
Piotr Megger i jego koledzy, którzy wystawiali fotki w Małej Galerii Marka Hackerta, jeszcze zdołali pokazać je w domu kultury
Piotr Megger i jego koledzy, którzy wystawiali fotki w Małej Galerii Marka Hackerta, jeszcze zdołali pokazać je w domu kultury Aleksander Knitter
Czy życie kulturalne przetrwa, zanim powstanie Centrum Kultury i Promocji? Co będzie z teatrem, wystawami, koncertami - zadają sobie pytanie chojniczanie.

W ratuszu trwają gorączkowe przymiarki do tego przełomowego faktu, bo skoro burmistrz Arseniusz Finster publicznie oświadczył, że ta kadencja ma być pod znakiem kultury, to raczej nie powinna ona rezydować w podziemiu.

Wiadomo już, że Chojnickie Studio Rapsodyczne będzie się chciało zainstalować w Szkole Podstawowej nr 1, gdzie aktorzy będą ćwiczyć, w auli wystawiać spektakle, mają też tam mieć garderoby. Po raz pierwszy w historii Rapsodycznego w budżecie miasta zarezerwowano 60 tys. zł na tę działalność, a prowadzący Studio Grzegorz Szlanga zostanie zatrudniony na całym etacie. Żeby mógł się skupić tylko na teatrze.

Trochę gorzej wygląda sytuacja z tańcem. Podopieczne Moniki Michalewicz do tej pory nie miały odpowiednich warunków do trenowania, a teraz w grę wchodzi jedynie wynegocjowanie wynajmu pomieszczeń w klubie fitness KaNaMa, gdzie jest odpowiednia sala z lustrami.
Kółko plastyczne i inne zajęcia prowadzone przez dom kultury znajdą się w Gimnazjum nr 1. W styczniu są planowane rozmowy, które mają doprowadzić do uzgodnień.
A co z koncertami? Mogą się odbywać w plenerze albo w gościnnych progach Szkoły Muzycznej, albo w auli starego ogólniaka.

Czy będziemy chodzić do kina? Jak się wydaje, o tym włodarze zupełnie zapomnieli, bo Arseniusz Finster wspomina coś o multipleksach w Chojnicach, a to przecież melodia przyszłości. Trudno sobie zaś wyobrazić, żeby przez dwa lata w Chojnicach nie było kina.

- Jeśli nie będzie żadnej innej propozycji, to na pewno z Dyskusyjnym Klubem Filmowym ulokuję się w auli ogólniaka - mówi Bogdan Kuffel, opiekun DKF. - Już to kiedyś przerabiałem, więc mogę wrócić na stare śmieci.

A potem czekają chojniczan same przyjemności - będą chodzić do nowoczesnego, funkcjonalnego i miejmy nadzieję - ładnego - Centrum Kultury i Promocji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska