MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. W źle zrobionym chodniku wody tyle, że można kajakiem pływać!

Janina Waszczuk
pokazuje ostatnie poprawki, które były robione dwa miesiące temu i niewiele dały
pokazuje ostatnie poprawki, które były robione dwa miesiące temu i niewiele dały Janina Waszczuk
Zgłosił się do nas Czytelnik, który mieszka przy ul. Gdańskiej 53a w Chojnicach i narzeka na źle położony chodnik. W czasie deszczu cała woda spływa na podwórka, a na chodniku stoi woda po kolana.

Dwa lata temu na ul. Gdańskiej był robiony nowy chodnik. - Ktoś ten chodnik robił, ktoś dokonał odbioru - mówi Stanisław Lipski. - Dlaczego taki bubel odebrali? Ja w czasie robót chodziłem do ratusza i mówiłem, jaki tu jest problem. Pan Jacek Domozych zapisywał moje uwagi i mówił, że je uwzględnią, ale widocznie karteczki wyrzucił i nie przejmowali się zbytnio.

**Przeczytaj również;

W Chełmnie układają chodniki

**

Chodnik faktycznie jest krzywy. Studzienki, które mają za zadanie zbieranie wody, są kilka centymetrów wyżej niż poziom całego chodnika, więc nie spełniają swojej roli. Poza tym na środku chodnika jest wgłębienie, tzw. rynna, w której zbiera się woda. Przy Gdańskiej jest przystanek, który jest umieszczony na wzniesieniu, więc woda stąd też spływa na chodnik i na podwórka posesji nr 53 i niżej.

- Mamy na podwórkach wody po kolana. Studzienki w ogóle nie zbierają. Jakie jest ich zadanie, skoro są powyżej poziomu całego chodnika - pyta Czytelnik.

**Przeczytaj również:

Sprawdziliśmy, jak ciężko pracują nasi drogowcy [raport]

**

- Dwa miesiące temu była ekipa, która robiła poprawki. Podłubali, zrobili szparkę centymetrową i zagłębienie w trawie, może wiadro wody tam wejdzie, a tu trzeba, aby beczkę wody zebrało - twierdzi mieszkaniec Gdańskiej.

- Temat jest mi znany - mówi dyrektor wydziału inwestycyjno-budowlanego Jacek Domozych z UM w Chojnicach. - Ten chodnik był już zrobiony, jak ja przyszedłem do pracy do Chojnic. Wiem, że jest tam problem, na wysokości sklepu był zastój, ale już usunięto usterkę. Najlepiej w tej sprawie orientuje się inspektor nadzoru tych robót.

- Dwa razy wykonawca poprawił ten odcinek chodnika - mówi inspektor nadzoru budowlanego Władysław Błaszkowski. - Jest pięć lat gwarancji na wykonawstwo. Ja za każdym razem po deszczu jadę i obserwuję, jak tam woda spływa, bo wiem, że tam był problem przy sklepie i na chodniku poniżej przystanku. Firma z Bydgoszczy na własny koszt usuwa te usterki. Na pewno jeśli nadal będzie problem, nie zostawimy tego bez poprawki. Na podwórka tam woda nie spływa na pewno.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska