Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka znowu zremisowała. Co mówi trener Przemysław Cecherz?

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Paweł Zawistowski, kapitan Chojniczanki, zaliczył asystę, ale żółto-biało-czerwoni tylko zremisowali
Paweł Zawistowski, kapitan Chojniczanki, zaliczył asystę, ale żółto-biało-czerwoni tylko zremisowali Monika Smól
Tylko punkt przywiozła Chojniczanka z Suwałk. Żal jest tym większy, że żółto-biało-czerwoni byli bardzo bliscy zwycięstwa. Co o meczu z Wigrami mówi trener Przemysław Cecherz?

W meczu z Wigrami zawodnicy „Chojny” przeżyli swoiste deja vu. Podobnie, jak w poprzedniej kolejce z Sandecją Nowy Sącz, także prowadzili, ale nie potrafili „dowieźć” zwycięstwa do ostatniego gwizdka. Znowu stracili gola w doliczonym czasie gry. I to w sytuacji gdy ponad kwadrans grali z przewagą jednego zawodnika. Takie rzeczy nie powinny się zdarzyć tak doświadczonej ekipie. I to mecz po meczu.

- Trzeba się zgodzić z tak postawioną tezą - przyznaje trener Przemysław Cecherz. - Sami jesteśmy winni tego co się stało. Prowadziliśmy ten mecz, tak jak chcieliśmy. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, szczególnie do przerwy i już wtedy można było go zakończyć. Niestety, zmarnowaliśmy kilka dobrych okazji. W drugiej połowie sami zaprosiliśmy Wigry do gry i dopuściliśmy, by zdobyli bramkę i wyrównali wynik - dodał.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Szkoleniowiec był zadowolony z gry w ataku pozycyjnym, w którym zespół stworzył sobie kilka okazji do zdobycia bramki. Jak stwierdził ciężko było grać z kontrataku, bo piłkarze Wigier szybko wracali do obrony i się dobrze organizowali, ograniczając poczynania chojniczan.

Oglądaj Ekstraklasę na żywo online w Player.pl >>>

Trener Cecherz musi też być zadowolony ze stałych fragmentów gry. Po dośrodkowaniu Pawła Zawistowskiego z rzutu wolnego bramkę zdobył Janusz Surdykowski.
Niestety, już w doliczonym czasie rywale wykonywali rzut wolny i Martin Adamec przymierzył precyzyjnie w okienko obok bezradnego Radosława Janukiewicza.

- W ogóle nie powinno dojść do wolnego - twierdzi szkoleniowiec. - Trudno mieć pretensje do bramkarza o tego gola. Wcześniej Radek Janukiewicz miał piłkę w rękach może z pięć razy. Graliśmy naprawdę dobrze, szczególnie w pierwszej połowie i nie dopuszczaliśmy rywali pod swoją bramkę. Mam żal, że grając w przewadze nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce i zmusić rywali do biegania. Poza tym po przerwie zabrakło jakości w wyprowadzaniu akcji i mieliśmy za dużo strat - dodał.

>> Więcej informacji z regionalnych boisk piłkarskich w poniedziałkowym Magazynie Sportowym Gazety Pomorskiej. Możesz kupić też e-wydanie <<<

W poniedziałek zespół jeszcze skupił się analizie meczu z Wigrami i potem wyeliminowaniu błędów podczas treningu. Od wtorku zaczną się przygotowania do kolejnego meczu. W piątek wieczorem chojniczanie podejmą Raków Częstochowa.

Wiele wskazuje, że w tym spotkaniu dojdzie do zmian personalnych w wyjściowym składzie. W dwóch pierwszych meczach trener Cecherz postawił na tych samych zawodników. Tłumaczył to faktem, że zespół jest nowy i musi się zgrywać, by nabierać automatyzmów. - Nie można po jednym meczu wywracać składu do góry nogami, tym bardziej, że po analizie meczu z Sandecją gra poszczególnych zawodników była naprawdę dobra - wyjaśnia. - Jednak teraz sytuacja się powtórzyła i jakaś reakcja być musi. Zobaczymy jak będą wyglądały treningi, jak się będą chłopcy podczas nich prezentowali. Postaramy się zaskoczyć rywali i w końcu wygrać, bo te dwa zremisowane mecze mocno bolą. Tym bardziej, że nic nie wskazywało na takie właśnie zakończenie - dopowiedział szkoleniowiec.

https://pomorska.pl/bramki-z-meczu-wigry-suwalki-chojniczanka-chojnice-11-wideo/ar/13376235

Chojniczanie po tym remisie zajmują 11. miejsce w Fortuna 1. Lidze.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska