Co robić, gdy zginą dokumenty?

- W czasie wakacji częściej się przemieszczamy i łatwiej o zgubienie dokumentów - uważa Paweł Frasz, z Wydziału  Spraw Obywatelskich w Bydgoszczy. - Należy jak najszybciej zglosić ich zaginięcie. Tylko w ten sposób możemy je unieważnić i uniknąć przykrych konsekwencji.

Kiedy stwierdzimy taką stratę, w pierwszych chwilach wpadamy w panikę. O której zgubie trzeba powiadomić policję, o jakiej bank lub inne instytucje? Ile "zachodu" i pieniędzy będzie kosztować wyrobienie nowych dokumentów? Nie ma co tracić czasu na zastanawianie się nad tym, tylko od razu należy działać. Kiedy nasze plastikowe pieniądze lub dokumenty wpadną w niepowołane ręce może to dla nas oznaczać poważne kłopoty.

Paszport

Jeśli przydarzy nam się stracić paszport za granicą, powinniśmy zgłosić to jak najszybciej w konsulacie. Wówczas urzędnicy skontaktują się z biurem paszportowym w Polsce, które potwierdzi dane oraz legalność pobytu za granicą. Jeśli w grę wchodzi kradzież dokumentów, konsulat zawiadomi też miejscową policję. W konsulacie również otrzymamy paszport tymczasowy, który pozwoli nam wrócić do kraju.

Czytaj też: Bydgoszcz: gdzie VIP-y jadą na wakacje?

W przypadku zaginięcia paszportu w Polsce, jeszcze przed wyjazdem na urlop, jeśli jesteśmy pewni kradzieży, powinniśmy jak najszybciej powiadomić policję. Potem należy złożyć nowy wniosek o dokumenty w wydziale paszportowym odpowiedniego do swojego miejsca zamieszkania urzędu wojewódzkiego. Nowy, ważny 10 lat paszport kosztuje 140 złotych, ale jeśli z naszego opisu okoliczności zguby będzie wynikać, że jest ona naszą winą, urząd może zażądaćpodwójnej opłaty.

Na taki paszport zaczekamy nawet 30 dni. Jednak jeśli w szybszym terminie planujemy wyjazd, to lepszym pomysłem będzie wniosek o paszport tymczasowy - zapłacimy tylko 30 złotych i po kilku dniach będziemy mieć dokumenty pozwalające na krótki wyjazd. W obu przypadkach oprócz wniosku potrzebne będą dwie fotografie i ksero dowodu osobistego.

Dowód osobisty

Najważniejszym naszym dokumentem jest dowód osobisty. Jest niezbędny przy załatwianiu urzędowych spraw i operacji bankowych. Dlatego jest szczególnie niebezpieczny w rękach złodzieja. Jeśli mamy pewność, że został skradziony z portfelem, torebką czy bagażem podręcznym powinniśmy natychmiast zgłosić to na policję. Dzięki zgłoszeniu dowód osobisty będzie zastrzeżony w centralnej bazie danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- Jeśli zgubimy dowód osobisty, należy zgłosić to do nas i złożyć wniosek o nowy. Nie jest potrzebne żadne zaświadczenie o zgłoszeniu kradzieży czy zguby od policji. Wystarczy wniosek z dwoma zdjęciami. Nie płacimy za to ani złotówki - informuje Krystyna Sztejka, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Bydgoszczy. 

- Gdy dowód zaginie nam, gdy przebywamy za granicą należy udać się do konsulatu lub ambasady - dodaje Paweł Frasz.__- Nie można zrobić tego przez telefon. Za dużo jest "kantów". Każdy mógłby się podszyć i wmówić, że jest panem lub panią X i unieważnić dokumenty.

- A jeśli wypoczywając w Polsce zgubimy dowód, zgłaszamy to do najbliższego urzędu gminy lub miasta - wyjaśnia Frasz.

_
_Pamiętajmy o tym, że gdy nie zgłosimy kradzieży dowodu na policję, możemy mieć potem duże kłopoty. Ktoś może na nasz dowód zaciągnąć kredyt w banku. I nie będziemy się mogli przed bankiem wytłumaczyć, że to nie my, bo przecież nie zgłosiliśmy kradzieży. Nie mamy żadnego dowodu, że to ktoś inny na nasze nazwisko zaciągnął takie zobowiązanie.

Gdy prowadzimy auto, nie mając przy sobie prawa jazdy czy dowodu rejestracyjnego, ryzykujemy mandat w wysokości 50 złotych. Po zgłoszeniu kradzieży prawa jazdy otrzymujemy od policji zaświadczenie uprawniające do wydania duplikatu w wydziale komunikacji. Jeśli zgubiliśmy dokument po prostu najlepiej od razu wniosek z 2 zdjęciami i opłatą 70 złotych.

Tak samo postępuje się w przypadku utraty dowodu rejestracyjnego auta. Opłata za wtórnik to 86 złotych.

Plastikowe pieniądze

W tym przypadku prawdziwych kłopotów, a raczej pewnej utraty pieniędzy, nabawimy się wówczas, jeśli karty płatnicze czy kredytowe będziemy nosić w tym samym miejscu, co zapisany na kartce PIN do nich! To jeden z podstawowych błędów, przed którym ostrzegają nas policja i banki.

Czytaj też: Ranking. Które karty kredytowe są najkorzystniejsze?

Dlatego, kiedy stracimy kartę, powinniśmy jak najszybciej powiadomić bank. Całodobowy numer, pod jakim można ją za-strzec, powinniśmy mieć zapisany w telefonie komórkowym lub notesie stale przy sobie. Od chwili zastrzeżenia karty, to bank ponosi odpowiedzialność za straty na koncie, przekraczające kwotę 150 euro czyli około 600 złotych, jeśli nie mamy dodatkowego ubezpieczenia karty już od niższej kwoty.

Jeśli nie znamy numeru swojego banku, aby zastrzec kartę płatniczą lub kredytową, można skorzystać z usług Centrali Kart Kredytowych. Za pośrednictwem numeru 22-379-04-44 uzyskamy połączenie ze swoim bankiem.

- Gdy zaginą dokumenty lub wartościowe rzeczy, warto udać się do biura rzeczy znalezionych. Funkcjonuje przy naszym urzędzie. Zdarza się, że ktoś wrzuca na przykład do skrzynki na poczcie znalezione dokumenty. A to wszystko trafia później do nas - dodaje Krystyna Sztejka.

Źródło: www.strefabiznesu.echodnia.eu