Kajakarze to Paweł Ratkowski, nauczyciel wychowania fizycznego w Niepublicznym Liceum Ogólnokształcącym Montessori w Warszawie, oraz jego trzej uczniowie: Beniamin Antonowicz, Michał Mierzejewski i Bartosz Wójcik.
"Nie udało nam się dopłynąć do celu w tydzień, jak planowaliśmy, ale jesteśmy uparci i mamy wakacje, więc czas nie jest tak ważny. Dopłyniemy do samego centrum Berlina!"- zapewnia pan Paweł.
Kajakarze płyną malowniczą Pradoliną Toruńsko – Eberwaldzką, w całości międzynarodową drogą wodną E-70 (Brda, Kanał Bydgoski, Noteć, Warta, Odra, Kanał Odra – Hawela, Hawela, Szprewa; ta ostatnia już poza E-70).
"Ogromne wrażenie zrobiła na nas podnośnia statków Niederfinow na Kanale Odra – Hawela. Dopłynęliśmy do niej dopiero o godzinie 21, a mimo to specjalnie dla nas otwarto ją i tak niczym wodną windą pokonaliśmy 36-metrową różnicę poziomów między dolną a górną wodą: – relacjonuje nam na gorąco Paweł Ratkowski, dodając że chodzi o nową betonową podnośnię Niederfinow Północ, bowiem obok jest też stara kratownicowa wybudowana w latach 1927-34.
Wcześniej, bo na Odrze, kajakarze mierzyli się z silnym bocznym wiatrem i falami, które określili wręcz jako morskie. Już na Kanale Odra – Hawela trafili na uporczywy wiatr zachodni, a więc przeciwny, co zdecydowanie spowolniło płynięcie, ale nie zrazili się – uparcie płynęli dalej.
Warszawiacy nie tylko przeżywają wielką przygodę, sprawdzają „w boju” swoje możliwości fizyczne i psychiczne, ale też przy okazji zbierają pieniądze na zakup sprzętu rekreacyjno – rehabilitacyjnego dla Świetlicy Środowiskowo-Integracyjnej w Piastowie. Zbiórka odbywa się na Facebooku liceum i wczoraj osiągnęła ponad 5 tys. zł.
