Gmina Szubin uczestniczy w programie edukacyjnym „Katyń… ocalić od zapomnienia”. Celem projektu jest upamiętnienie niemal 22 tys. osób skrytobójczo zamordowanych i spoczywających w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni. Ich pamięć przywołują Dęby Pamięci. Jedno drzewo – to jedno nazwisko z Listy Katyńskiej. Cel projektu to także upowszechnianiu wiedzy o ofiarach Zbrodni Katyńskiej.
Po Szubinie i Rynarzewie - Królikowo
Dąb Katyński przywołuje już w Szubinie pamięć kom. Józefa Młodowicza, funkcjonariusza Policji Państwowej. Kolejne drzewo poświęcono postaci mjra Maksymiliana Zodrowa. Na pl. Wolności w Szubinie rośnie też Dąb Pamięci Hieronima Góralewskiego, porucznika Wojska Polskiego zamordowanego w 1940 r. w Twerze. Jest też dąb w Rynarzewie posadzony ku pamięci aspiranta Policji Państwowej Franciszka Poczekaja.
To Cię może również zainteresować
Z inicjatywy Muzeum Ziemi Szubińskiej, a także SP w Królikowie i władz Szubina na mapie gminy przybyło kolejne drzewo. To Dąb Pamięci mjra Józefa Korab-Kobierzyckiego zamordowanego wiosną 1940 r. przez funkcjonariuszy Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych ZSRR. Posadzono go uroczyście przy SP im. Ziemi Pałuckiej w Królikowie.
- Dęby będą rosnąć wraz z młodym pokoleniem. I to jest ta wartość edukacyjna. By młodzi ludzie nieśli wiedzę o bohaterach, którzy stracili życie, w głąb swoich rodzin i przekazywali ją potem swoim dzieciom – podkreślała na uroczystości w Królikowie dr Kamila Czechowska, dyrektor Muzeum Ziemi Szubińskiej.
Postać Józefa Korab-Kobierzyckiego przybliżył obecnym Mariusz Piotrkowski, burmistrz Szubina. Rodzina majora wywodzi się spod Sieradza, ale z czasem przeniosła się do Retkowie, wsi leżącej w sąsiedztwie Królikowa, gdzie matka Józefa Korab-Kobierzyckiego odziedziczyła majątek. On sam kształcił się w Warszawie. Ukończył prawo i szkołę podchorążych. Przed wybuchem wojny pełnił funkcję prokuratora Wojskowego Sądu Okręgowego nr I w Warszawie.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
- Józef Korab- Kobierzycki pochowany został na cmentarzu w Charkowie, ten cmentarz 15 dni temu został zbombardowany. To właśnie jest sowieckie sumienie. Zatrzeć pamięć - mówił w Królikowie, w imieniu rodziny zamordowanego, Michał Poczobutt z Kcyni.
Piękny program artystyczny pt. „Tylko guziki nieugięte przetrwały…” przygotowali uczniowie SP w Królikowie. Ich występ obecni nagrodzili oklaskami na stojąco.
