O sprawie poinformował wczoraj "Express Bydgoski". Dziennikarz gazety, Wojciech Bielawa przy wejściu do bydgoskiego ratusza od strony ulicy Jezuickiej napotkał około 20 worków ze śmieciami. Znajdowały się w nich nieposegregowane odpady po owocach, plastikowe butelki, woreczki po herbacie, ale również dokumenty, które nie wrzucono do niszczarki. Wśród nich m.in. pisma z danymi osobowymi setek bydgoszczan i robocza wersja listu do premier Beaty Szydło w sprawie drogi ekspresowej S10.
"Dzikie wysypisko" pod bydgoskim ratuszem
Sprawa dzikiego wysypiska pod Urzędem Miasta Bydgoszcz już jest w rękach policji. Po zebraniu materiału funkcjonariusze przekażą sprawę do prokuratury.
Dzisiaj komunikat w tej sprawie wystosował bydgoski urząd miasta. "Za zaistniałą sytuację odpowiada wybrana w przetargu nieograniczonym firma sprzątająca, która wynosi i odbiera odpady. W trybie pilnym poprosiliśmy przedstawiciela firmy na rozmowę do ratusza. Złożył nam wyjaśnienia, że powyższe zdarzenie jest skutkiem zmian organizacyjnych w firmie i trwa od około dwóch tygodni. Jednocześnie zaznaczyliśmy, że powtórzenie takiej sytuacji będzie jednoznaczne z rozwiązaniem umowy z firmą sprzątającą" - czytamy w oświadczeniu.
Prognoza pogody na 17.02.2016
Ratusz ponadto podkreśla, że niszczenie dokumentów jest obowiązkiem konkretnego pracownika, a urzędnicy posiadają około 180 niszczarek. "Wytworzone dokumenty są natomiast archiwizowane. Trudno odpowiedzieć, jak w śmieciach znalazły się ewentualne dokumenty, gdyż nie mieliśmy możliwości zapoznania się z ich zawartością" - czytamy dalej.
Za kilka dni prokuratura zadecyduje, czy złamana została przez urzędników ustawa o ochronie danych.
Po godzinie 14 ratusz wystosował kolejny komunikat. Decyzją prezydenta Rafała Bruskiego z funkcji dyrektora wydziału organizacyjno-administracyjnego odwołany został Wojciech Jazdon. Ponadto rozwiązano umowę z firmą, która sprzątała pomieszczenia ratusza. Nieważna jest też umowa na ochronę osób i mienia Urzędu Miasta w Bydgoszczy.
Rafał Bruski zdecydował także o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w zakresie bezpieczeństwa przetwarzania danych przez Administratora Bezpieczeństwa Informacji Urzędu Miasta Bydgoszczy
- Pracownicy urzędu miasta zostali pouczeni w zakresie stosowania przepisów dotyczących ochrony danych osobowych oraz konieczności segregacji odpadów - przekazał Michał Sztybel, doradca prezydenta Bydgoszczy.
Film nagrany dziś w w nocy. O komentarz proszę prezydenta Rafał Bruski. Wśród dokumentów walających się po ulicy m.in....
Posted by Bydgoszcz Bielawy on 15 luty 2016