Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry chleb można sobie upiec

LUCYNA TALAŚKA-KLICH
Spada spożycie pieczywa w Polsce. W minionym roku mogło ono wynieść 43,8 kg na osobę. Sprawdź także: Branża piekarnicza walczy o nasze żołądki

- Nie lubię chleba z polepszaczami, które sprawiają, że jest on puszysty jak wata - mówi Mirosława Chylińska z Popowa (w powiecie lipnowskim, Kujawsko-Pomorskie). - Zawsze kupuję pieczywo na zakwasie z piekarni w Lipnie, takie też staram się piec w domu. 

W jej rodzinnym domu pieczenie chleba to była tradycja. Stara się ją kontynuować. Nie ma za dużo czasu, ale choć raz w miesiącu wyrabia ciasto chlebowe. - Pieczenie bochenków odpręża, lubię to robić - dodaje. Przyznaje, że początki nie były łatwe: - Kilka pierwszych bochenków zjadły ptaki. Z powodu zakalca, ciasto źle wyrosło...

 

Teraz już wie jak połączyć mąkę z wodą i zakwasem, w jakich proporcjach. Ale przepisu nie umie podać. - Chętnie pokażę jak upiec chleb, ale to mi tak jakoś wychodzi „z ręki” - żartuje pani Mirosława, która twierdzi, że wykorzystuje różne rodzaje mąki, także tę orkiszową. 

Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!

Grzegorz Nowakowski , dyr. Instytutu „Polskie Pieczywo”, który ubolewa, że ciągle spada (według szacunku instytutu w minionym roku wyniosło 43,8 kg/osobę, zaś  10 lat wcześniej było to 66,84kg) podkreśla, że popularność zyskują wyroby piekarskie z dodatkami ziaren zbóż i nasion innych roślin (słonecznika, dyni itp.): - Oprócz pieczywa z mąk razowych, żytnich, zwiększa się zapotrzebowanie na mąki niszowe, np. orkiszową, o szczególnie korzystnych charakterystykach prozdrowotnych. Z kolei w dietach chorobozależnych, cukrzycy wybierają raczej chleb żytni (ze względu na niski indeks glikemiczny), natomiast pieczywo pszenne preferowane jest (i polecane) przy dolegliwościach refluksowych.

 

Dobry chleb można sobie upiec

fot. pixabay.com

Jego zdaniem zmiany nawyków żywieniowych i preferowanych miejsc konsumpcji prowadzą do zwiększenia roli produktów gotowych i przetworzonych: - Zmiany szczególnie widoczne są w grupie dzieci i młodzieży szkolnej. Rośnie pokolenie, któremu pieczywo nie jest już „czymś bliskim, znanym i dobrze kojarzonym z dzieciństwa”. Niestety coraz rzadziej uczniom towarzyszą domowe kanapki, a zamiast nich kieszonkowe na śniadanie przeznaczane jest na wysokokaloryczne, puste kalorie w różnych postaciach, głównie słodkich i słonych przekąsek. Jest to niepokojące - plaga otyłości i nadwagi wśród młodego pokolenia intensywnie wzrasta.

- Moje dzieci uwielbiają zapach chleba pieczonego w domu - mówi Marzena z pow. toruńskiego. - Rok temu zaczynałam od wypieków w automacie, ale teraz umiem już sama przygotować zaczyn, wyrobić ciasto i upiec chleb w foremkach. W gronie naszych przyjaciół jest coraz więcej „fanów” domowego chleba. 

 

 

Redakcja poleca:**Czego oczekujesz od serwisu i prasy rolniczej? Wypełnij ANKIETĘ**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska