Piłkarz, występujący na pozycji środkowego obrońcy, od pięciu lat występował w lidze cypryjskiej. W poprzednim sezonie bronił barw KN Oníssilos Sotíras, grającego w tamtejszej drugiej lidze. Niemal wszystkie spotkania rozegrał w podstawowym składzie cypryjskiej ekipy.
- Jeżeli regularnie nie wychodzi się w pierwszej "jedenastce", to nie ma co liczyć na pobyt w klubie. Chcąc grać co kilka dni, obcokrajowiec musi być o wiele lepszy od Cypryjczyka - powiedział "Pomorskiej" po piątkowym treningu Dominik Bednarczyk.
Piłkarz pochodzi ze Staszowa i w miejscowej Pogoni rozpoczynał swoją karierę. Następnie grał między innym w Siarce Tarnobrzeg, Lechu Poznań, Hetmanie Zamość iczy RKS Radomsko.
33-latek zagra w sobotnim sparingu Zawiszy z Górnikiem Wałbrzych. Wtedy też trener Janusz Kubot zdecyduje o jego przydatności w bydgoskim zespole.