Jednak wjazd na krajówkę zniknie, gdy zostanie ona przekształcona w S5. - Zostaniemy odcięci od świata, jeśli droga rolnicza będzie zaśnieżona - obawia się pani Matylda. Widzi ona dwa wyjścia. Pierwsze to przebudowa drogi rolniczej. - Jest za stroma. Zimą nie można podjechać; zwłaszcza, gdy ktoś z naprzeciwka wymusi zatrzymanie się pod górką. Dwa auta się tu nie miną, dlatego droga musi być też poszerzona - zwraca uwagę Osojca. Drugie wyjście to odtworzenie drogi gminnej, która biegnie od domu Osojców do Dworzyska - obecnie środkowy odcinek jest nieprzejezdny.
Więcej wiadomości ze Świecia: Wiadomości ze Świecia
Jednak gmina nie widzi szans na rychłą odbudowę tej drogi. - Za duży koszt biorąc pod uwagę znikomą liczbę użytkowników - tłumaczy Edyta Kliczykowska z UM Świecie. - Sytuacja może się zmienić, gdy powstanie S5, która wpłynie na układ komunikacyjny w tym miejscu.
Tomasz Okoński, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy sądzi, że droga rolnicza będzie wyjściem dla państwa Osojców. - Zostanie ona przekształcona w drogę zbiorczą, wiodącą od węzła do węzła. Jej szerokość musi być dostosowana dla dwóch pojazdów, nie może też być za stroma. Państwo Osojca mogą zwrócić na to uwagę naszym projektantom, którzy przystąpią do pracy za około pół roku.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje