Drogowcy zasypani uwagami od bydgoszczan. Ile z nich uwzględnią?

Drogowcy kończą konsultacje w sprawie trzech planowanych w tym roku inwestycji. Do projektu przedłużenia Trasy Uniwersyteckiej zebrali około 30 uwag, kolejne 20 do pomysłu przebicia ulicy Mazowieckiej od Pomorskiej do Gdańskiej, i jeszcze kilkanaście - do planów przebudowy następnego odcinka Gdańskiej.

Przeczytaj również: Co dalej z naprawą Trasy Uniwersyteckiej? Główny inżynier bydgoskiego zarządu dróg został dyscyplinarnie zwolniony

- Uwagi są różne, począwszy od koloru wiaty przystankowej, czy rodzaju nawierzchni na drodze dla rowerów, po propozycje zmiany kształtu i typu węzła na przecięciu Ogińskiego z Jana Pawła II. A w przypadku Mazowieckiej pojawiły się nawet głosy całkowicie negujące sens projektu - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Drogowcy odczekają jeszcze kilka dni na ostatnie uwagi, wysłane tradycyjna pocztą. Dopiero wtedy prześlą je do projektantów, a w przypadku przedłużenia Trasy Uniwersyteckiej - także do specjalistów z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. - Dopiero potem odniesiemy się do nich i całość znów wyłożymy do wiadomości publicznej. Prawdopodobnie przyjmiemy formę krótkiego streszczenia każdego wniosku z decyzją i uzasadnieniem - zapowiada Kosiedowski.

Dokładna analiza wszystkich formularzy potrwa kilka tygodni. Dziś już jednak wiadomo, że drogowcy pozytywnie uwzględnią tylko część z nich. Jeszcze przed rozpoczęciem konsultacji uprzedzali, że chętniej będą stawiać na pomysły rozsądne, a najlepiej takie, które nie powodują drastycznych wzrostów kosztów realizacji.

Czytaj też: Są już pomysły na remont Gdańskiej w Bydgoszczy

To pierwsze takie konsultacje bydgoskich projektów drogowych. W ubiegłym roku prezydent Rafał Bruski nakazał dyrekcji ZDMiKP organizować je przy każdej, większej inwestycji. To bezpośredni efekt protestów, podczas remontu skrzyżowania Magnuszewskiej z Wojska Polskiego na Wyżynach. Mieszkańcy osiedla wywalczyli wtedy istotne zmiany w organizacji ruchu, które można było uwzględnić jeszcze na etapie projektowania.