https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki czujności pracownika firmy cateringowej, policjanci uratowali 87-letniego mężczyznę

Szymon Cieślak
(szym)
Zdarzenie miało miejsce w środę, 8 stycznia. Pracownik jednej z firm zajmujących się cateringiem zadzwonił na numer alarmowy policji i powiedział, że starszy pan od dwóch dni nie odbiera posiłków.

Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 87-latka. Z pomocą przybyli także strażacy.

- W związku z zagrożeniem życia funkcjonariusze zwrócili się z prośbą do strażaków, by ci przy pomocy odpowiedniego sprzętu otworzyli w piwnicy okno. Gdy weszli do mieszkania zastali tam leżącego przy łóżku mężczyznę, z którym nie mogli nawiązać kontaktu. Jego stan wskazywał na to, że leżał tam już od pewnego czasu i nie miał siły sam wstać. Policjanci udzielili 87-latkowi pierwszej pomocy i wezwali karetkę - informuje mł. asp. Henryk Romanowski z wydziału prewencji i ruchu drogowego KPP w Rypinie.

Starszy pan trafił do szpitala, gdzie opiekują się nim lekarze.

- Apelujemy o czujność! Jeżeli widzimy osobę chorą, samotną lub bezdomną potrzebującą pomocy, to nie wahajmy się zadzwonić pod bezpłatny nr 112. Jeden telefon może uratować czyjeś życie. Na pewno nie pozostawimy nikogo bez pomocy, a w razie potrzeby funkcjonariusze zabiorą potrzebującego do schroniska lub wezwą pomoc medyczną - dodaje rypińska policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska