www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Sznur aut ciągnący się za "elką" to niestety bardzo częsty widok na ulicach Torunia.
- Nerwy mi już puszczają, gdy widzę w godzinach szczytu kilka aut nauki jazdy - denerwuje się Marcin, kierowca ze Starówki. - Oczywiście wszystkie ćwiczą na jednym skrzyżowaniu. Akurat wtedy, gdy spieszę się do pracy.
Jest rozwiązanie
- W sensie prawnym nikomu nie możemy zakazać jazdy w centrum - mówi Ryszard Nagórski, zastępca dyrektora WORD. - Ale mamy pomysł, by skutecznie rozwiązać ten problem. Przepisy nakładają na nas obowiązek przeprowadzenia egzaminu na ulicach, którymi przejeżdża przynajmniej 400 samochodów na godzinę. Oczywiście w godzinach szczytu. Egzaminy nie muszą być przeprowadzane w centrum, jeżeli znajdą się w Toruniu inne miejsca o takim natężeniu ruchu.
Aby wskazać egzaminatorom alternatywne drogi straż miejska, na wniosek WORD-u, przeprowadziła pomiar ruchu.
- Wczoraj został zakończony - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik straży miejskiej w Toruniu. - Jego wyniki trafią dziś do komisji ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu.
Będzie luźniej w centrum?
Mundurowi sprawdzili 26 ulic. Okazuje się, że egzaminy będą mogły być przeprowadzane np. na ul. Polnej, tuż obok siedziby WORD-u. W godzinach szczytu przejechało tą ulicą 533 samochody. Podobnie na odcinku ul. Kościuszki - od Łąkowej do Grudziądzkiej. Tam strażnicy naliczyli aż 839 pojazdów.
Na początku lutego WORD oficjalnie wskaże egzaminatorom propozycje tras, którymi będą mogli jeździć z przyszłymi kierowcami.