Elmedin Omanić trenerem "Katarzynek". "Chcę odzyskać zaufanie kibiców do tej drużyny"

Elmedin Omanić wraca do Torunia po sześciu latach przerwy. - Pracuję nad składem już ponad miesiąc. Nie ogłaszaliśmy wcześniej mojego kontraktu, żeby nie przykrywać rozmów Barcelony z Lewandowskim - śmieje się Omanić i dodaje: - Cieszę się, że wracam do klubu, z którym wiążą mnie piękne wspomnienia i wielkie sukcesy. Kibice zawsze chcieli więcej, ale mam nadzieję, że za jakiś czas wrócimy do tego, co zdobywaliśmy kilka lat temu. Najważniejszy cel dla mnie to przywrócić zaufanie kibiców do drużyny "Katarzynek" - dodaje.

- Myślę, że trener Omanić gwarantuje, że będzie gorąco na ławce trenerskiej i na parkiecie. Przetrwaliśmy trzy trudne sezony, teraz chcemy wracać do osób, z którymi związane są największe sukcesy naszej drużyny - mówi prezes Maciej Krystek. - Razem z trenerem długo pracowaliśmy nad składem. Chcieliśmy mieć zawodniczki bardziej waleczne i ambitne, a także pasujące do siebie pod względem charakteru.

Skład Energi to mieszanka doświadczenia i młodości. Pierwsze reprezentuje przede wszystkim Angelika Stankiewicz, która grała już w Toruniu w sezonie 2018/19.

- To był mój najlepszy sezon w karierze. Uwielbiałam tamten zespół, uwielbiałam atmosferę w hali. Pewnie, że były problemy, ale one są w każdym klubie. Cele? Mogę zagwarantować, że waleczności na parkiecie nie zabraknie. Nie pompujmy balonika, ale idźmy małymi krokami do przodu - wspomina rozgrywająca.

Młodzież to m.in. Aleksandra Mitrowska, dla której będzie to pierwszy zawodowy kontrakt po nauce w SMS Łomianki. - Bardzo dziękuję klubowi za zaufanie. Dam z siebie wszystko, aby trener mnie docenił. Liczę na duże wsparcie kibiców, z nimi na trybunach będzie nam dużo łatwiej. Razem możemy wysoko zajść w tym sezonie - mówi 18-letnia rozgrywająca.

Oprócz tego duetu w składzie Energi są rozgrywająca Alexis Jones, skrzydłowa Oksana Mołłowa, środkowa Vasiliki Louka oraz siostry Aleksandra i Katarzyna Pszczolarskie, Karolina Podkańska i Zuzanna Urban. Elmedin Omanić szuka jeszcze koszykarki zagranicznej na pozycję 4 (ma dołączyć w ciągu tygodnia), ostatnie miejsca w składzie zajmą juniorki.