Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Toruń - AZS AJP Gorzów. "Katarzynki" gromią, świetny debiut nowej skrzydłowej

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Energa była blisko odrobienia strat z Gorzowa, gdzie przegrała różnicą 26 punktów
Energa była blisko odrobienia strat z Gorzowa, gdzie przegrała różnicą 26 punktów
Odejście Agaty Gajdy jeszcze dodatkowo zmobilizowało zespół "Katarzynek", który rozgromił AZS Gorzów i dogonił rywalki w tabeli.

Energa Toruń - AZS AJP Gorzów 84:65 (19:18, 18:11, 21:19, 26:17)
Energa: Morris 25 (3), 6 zb., 5 prz., Cain 20, 12 zb., Adamowicz 10 (2), McBride 9 (1), 11 as., Tłumak 3 (1) oraz Sosnowska 12 (1), Michael 5.
AZS AJP: Hurt 22, 12 zb., Misiek 14, 6 zb., Talbot 12 (2), Dźwigalska 3 (1), Seekamp 4 oraz Pawlak 8 (2), Szajtauer 2.

To był być może kluczowy mecz w rundzie zasadniczej. Miał dać odpowiedź, jak drużyna zareaguje na odejście jednej z najlepszych Polek w składzie. I torunianki pokazały, że wciąż są bardzo groźnie i wciąż mierzą w medale w tym sezonie.

Trzecią drużynę tabeli zdominowały całkowicie, gorzowianki prowadziły raptem 17 sekund. Od początku gospodynie zagrały z wielkim zaangażowaniem w defensywie. Zmusiły rywalki do popełniania 23 strat (punkty ze strat 18:5) i zatrzymały ich skuteczność z gry na poziomie 37 proc.

Do przerwy rywalki jeszcze się broniły, momentami zmniejszały straty do 2-3 punktów. W trzeciej kwarcie przewaga urosła jednak p serii 12:0 do wyniku 42:29. Od tego momentu Energa panowała już na parkiecie.

Gwiazdą meczu była wszędobylska Darxia Morris, która imponowała nie tylko w ataku, ale także przechwytami w obronie. Amerykanka w styczniu została wybrana najlepszą koszykarką ligi. Warto także zauważyć doskonały debiut pozyskanej Ostrowa Klaudii Sosnowskiej, skrzydłowa była bezbłędna z gry. Po killku słabszych meczach już dwunaste double-double w sezonie zaliczyła Kelley Cain.

Energa - AZS Gorzów opinie po meczu

Algirdas Paulauskas, trener Energi
- Na pewno cieszy nas wygrana. Przez cały tydzień ćwiczyliśmy obronę szybkiego ataku, bo to jedna z najmocniejszych stron gorzowskiej drużyny. Nam się udało. Zawodniczki zagrały z dużym zaangażowaniem, zostawiły na boisku wszystko i jestem im za to wdzięczny.

Klaudia Sosnowska, skrzydłowa Energi
Cieszy wygrana i fakt, że zatrzymałyśmy tak ofensywny zespół na 65 punktach. Teraz przed nami kolejne trudne wyzwania, do których będziemy się przygotowywać.

Dariusz Maciejewski, trener AZS AJP
- Energa miała pomysł na ten mecz i go zrealizowała. Trudno nam było nawet marzyć o zwycięstwie. Był taki moment, gdy zbliżyliśmy się na jeden punkt. Jednak wtedy popełniliśmy dwa niepotrzebne przewinienia i toruński zespół rzucił 5 punktów z rzutów osobistych. Nie zatrzymaliśmy dobrze nam znanej Kelley Cain. Jeżeli ją podwajaliśmy, to odkrywaliśmy się na obwodzie, jeżeli została sama pod koszem to robiła z nami co chciała. Zyskaliśmy przynajmniej tyle, że obroniliśmy lepszy bilans bezpośredni w dwumeczu.

Aleksandra Pawlak, AZS Gorzów
- Debiutowałam w nowym zespole i zależało mi na zwycięstwie. Bardzo ciężko nam się dzisiaj grało. Naszym założeniem było utrzymanie obrony w "pomalowanym", przez co rywalki mogły rzucać więcej z dystansu. Popełniłyśmy zbyt wiele strat, które pozwoliły zbudować dużą przewagę Enerdze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska