Fidget spinner. Wiercący się mały krążek pokonał smartfona. To hit!

Fidget spinner (czyli w dosłownym tłumaczeniu "wirówka" lub "wiercący się krążek") to dla nich prawdziwy przedmiot pożądania.

- Takiego gadżetu nie było od czasu słynnych Pokemonów - mówią zgodnie kujawsko-pomorscy sprzedawcy zabawek. Często muszą dowozić spinnery w ciągu dnia, bo towar schodzi na pniu.

Z założenia zabawka ma odstresowywać i jest szczególnie polecana dzieciom z ADHD. W jej moc uwierzyli jednak już nawet niektórzy nałogowi palacze licząc, że pomoże im rzucić papierosy.

To zdrowy gadżet czy tylko zwykły chwyt marketingowy?

- Nieważne, bo liczy się tylko to, że dzieci porzuciły dla niego smartfony - uważa dr Joanna Janiszewska, socjolog z UKW w Bydgoszczy.

Fidget Spinner to nowy hit dla dzieci i młodzieży: na czym polega zabawa? WIDEO

Kupisz mi fidget spinnera? Proszę! - powiedział kilka dni temu 12-letni Maksymilian (na zdjęciu) do swojej mamy.

- Co takiego? - zdziwiła się czterdziestokilkuletnia bydgoszczanka.

- Nie mów, że nie wiesz. To teraz najlepsza zabawka. Mamo, nie nadążasz za światowymi trendami - skwitował Maks.

Patryk Perzanowski ze sklepu dziecięcego "Patrol" w Toruniu wyjaśnia, czym mogą różnić się poszczególne modele i ceny (od kilknastu do nawet kilkuset zł):

- Wagą, kolorem, sposobem wykonania, są spinnery metalowe i plastikowe. Niektóre mogą być także fluorescenyjne i świecić w ciemności. Ledowe mrugają. Posiadające szybsze łożyska dłużej się kręcą - mówi pan- Mnie się ten gadżet bardzo podoba, bo proste zabawki są najlepsze. I mówię to nie tylko jako sprzedawca, ale ojciec dwójki małych dzieci.

- Mieliśmy już różne hity zabawkowe, jak między innymi świnkę Peppę, interaktywne zwierzątka czy Pokemony. Jednak, powiem szczerze, od czasu słynnych ubiegłorocznych Pokeomonów GO, nic się tak nie sprzedawało jak teraz spinnery - mówi Edyta Wiśniewska, pracownik sklepu z zabawkami"Ro-Za-Dor" we Włocławku.