https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradar batem na kierowców

(ms)
Wzorem ubiegłych lat gmina Nakło wypożyczy fotoradar, by temperować zapędy kierowców lubiących duże prędkości. Mrocza od dwóch lat ma takie urządzenie na własność. Fotoradarem dysponują też Sadki.

W ubiegłym roku gmina Nakło wypożyczyła fotoradar na 24 sesje. Teraz czas użytkowania urządzenia do pomiaru prędkości ma być znacznie dłuższy. W umowie, którą władze gminy Nakło podpisały w tym tygodniu z firmą Wiko z Krukówka, określono warunki dzierżawy fotoradaru.

Samorząd nakielski ma w niej zagwarantowane 40 sesji. A to oznacza, że przez 40 dni w roku fotoradar będzie w użytkowaniu strażników miejskich z Nakła. Koszty dzierżawy określono na 32 tysiące zł. To mniej niż zakup urządzenia na własność. Jego cena często przekracza 100 tysięcy zł.

Jeszcze dokładnie nie wiadomo, w jakich miesiącach strażnicy z Nakła prowadzić będą kontrolę na nakielskich drogach. Szczegółowe terminy mają być ustalone po konsultacjach z policją.

Fotoradar na własność dwa lata temu zdecydował się kupić samorząd mrotecki. Urządzenie kosztowało wtedy 85 tys. zł, a zapłacili za niego kierowcy, którzy notorycznie przekraczali dozwolone prędkości. Zakup uznano za konieczność, bo miasto nie ma obwodnicy i wszystkie auta - również TIR-y - jadą przez centrum.

Własny fotoradar mają też strażnicy w Sadkach, przez które przebiega krajowa "10".

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
www.forum.naklo.pl
Zgadzam się z Tobą Marek... jeżeli w ciągu trzech dni zrobili 200 mandatów = średnio 100zł = 20 tys. zł... czyli do spłacenia "wypożyczenia" zostanie 12 tys. zł a jeszcze około 38 sesji!!

Jeżeli straż miejska by się ustawiła przy szkołach, przedszkolach, ale oni się ustawiają w takich miejscach gdzie ruch duży i szybko mamona będzie wpływać.

Ja rozumiem, okey łamiemy przepisy... ale niech nie tłumaczą nam, że to dla poprawy bezpieczeństwa, bo bezpieczeństwo ważniejsze jest przy szkole, a nie np przy wylocie ze Ślesina, lub przy starej gorzelni w Nakle...
100Marek
W dniu 22.05.2010 o 16:18, Gość napisał:

A jak policja stoi z radarem to ty się pytasz ,czy to coś daje ? Na głupich i 100 radarów nie pomoże. A tak przymajmniej kasa idzie do gminy ,a nie do Fiskusa.,bo ten i tak obdziera gminy jak może, więc gminy próbują jego też skubnąć.


Rzecz w tym, że gminy w ten sposób nie skubią fiskusa, tylko kierowców, i to często takich, którzy mało zawinili.
G
Gość
A jak policja stoi z radarem to ty się pytasz ,czy to coś daje ? Na głupich i 100 radarów nie pomoże. A tak przymajmniej kasa idzie do gminy ,a nie do Fiskusa.,bo ten i tak obdziera gminy jak może, więc gminy próbują jego też skubnąć.
100Marek
Bądźcie poważni. Gminy kupują fotoradary, nie dla poprawy bezpieczeństwa na drogach, ale dla załatania dziur w budżecie. Ilość wypadków spowodowanych nadmierną prędkością (nie mylić z niedostosowaniem prędkości do warunków drogowych - gołoledź, śnieg, mgła, itp) nie jest wielka. Często ograniczenia prędkości są stosowane bez uzasadnionej potrzeby. a wynikają tylko z chęci "zarobku" poprzez mandaty.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska