Do niebezpiecznej sytuacji doszło dziś na autostradowej obwodnicy Wrocławia pomiędzy węzłami Wrocław Stadion i Wrocław Lotnisko. Na jezdni w kierunku Kudowy-Zdrój kierowca pchał pod prąd swój zepsuty samochód. Korzystał z lewego pasa - tego przeznaczonego do najszybciej jazdy. Sytuacja była tym bardziej niebezpieczna, że doszło do niej po ciemku - o godz. 5.50.
– Pchanie auta na drodze szybkiego ruchu, tym bardziej pod prąd jest niedopuszczalne – podkreśla Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji. Jak jednak dodaje, wrocławska drogówka nie miała informacji o zdarzeniu.
Co należy zrobić, gdy zepsuje nam się samochód na drodze szybkiego ruchu lub autostradzie? Jeśli jest możliwość, powinniśmy zepchnąć go na pobocze lub pas awaryjny. W każdym przypadku w odległości 100 m za pojazdem musimy ustawić trójkąt ostrzegawczy.
– W pierwszej kolejności powinniśmy zadzwonić na numer alarmowy 112. Dyspozytor poinformuje policję, ale też pomoc drogową i poprzez Centrum Zarządzania Kryzysowego zarządcę drogi – w tym przypadku GDDKiA, która wyświetli komunikaty ostrzegawcze o pojeździe blokującym pas – wyjaśnia Wojciech Jabłoński.
Oznakowanie tam zastosowane (które na początku filmu widać) mówi, że to już jest autostrada.
t
troglodyta
Wynika to z niestarannego oznakowania. Niestaranność polega na tym, że pod znakiem "początek autostrady" nie dodano tabliczki oznajmiającej po jakim dystansie zacznie się autostrada, więc uznać należy, że już się zaczęła.
t
troglodyta
Ale na tym odcinku do 140 km/h. Zaraz potem 110 km/h.
N
Nosacz
...od Polaka tylko pieniondze by wyciongali złodzieje jedne! I kto za to zapłaci? Pewnie nie ja, co? Taniej jest go popchać! Pod prond! O! Won!
m
mmm
A ty to rzeczywiście wyżyny intelektu skoro stać cię tylko na argumentum ad personam, a nie merytoryczne odniesienie się do mojego komentarza.
t
troglodyta
Ale nie jest jak piszesz, że tam jest ograniczenie 50 km/h. Formalnie jest to już po przekroczeniu znaku "Koniec obszaru zabudowanego" oraz "Początek autostrady" i w zasadzie od tego momentu ograniczeniem jest 140 km/h. Dopiero za tym pojazdem jest ograniczenie do 110, potem chyba 80 i 60 przed rozbiegówką.
s
sandra
to pewnie z pisu. glab
ż
życzliwy
Jaki komunikat wyświetlą, skoro to jest PAS WJAZDOWY na AOW węzła Stadion. Gdzie mają wyświetlić? na trubunach stadionu? Tam było 50m do Szczwcińskiej. Lepiej zatrzymać auto na pasie na 1h czekając na pomoc drogową, czy powoli cofnąć w bezpieczne miejsce 50m? Autor niech się zastanowi, co pisze.
g
gregry
masz rację, poza tym aow ma po 3 pasy, więc redaktor jest debilem
A
A
Jak jechał pod prąd to nie było takiej afery nawet.
K
Kierowiec
Widać z daleka światła awaryjne. Tam jest ograniczenie do 50km/h!!!
Może i to nie było najlepsze wyjście ale i tak szybciej by to auto zepchnął nz tej górki niż go laweta zawiozła.
G
Gość
Tam są dwa równorzędne pasy, jeden do wjazdu na AOW w kierunku Warszawy drugi w kierunku Kudowy!!!
a
ali
Widziałeś kiedyś na autostradzie pas do skrętu w lewo.
c
choć to nie autosrada!
Głupota i absurd artykułu i rzetelność dziennikarska oraz zarzuty kierowcy z kamerką są przejawem frustracji narodu polskiego!!!
r
rozsądny
I tyle na temat!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl