Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby wtedy nie pił,dziś by nie siedział

Barbara Szmejter
Po wykorzystaniu wszystkich możliwości prawnych, mających na celu przesunięcie terminu wykonania kary, były doradca wojewody włocławskiego, który po pijanemu spowodował tragiczny wypadek drogowy, trafił do więzienia.

     W sierpniu 2013 roku Janusz A. z Włocławka, skazany na 9 lat więzienia za spowodowanie po pijanemu wypadku, w którym zginęły dwie osoby, będzie mógł opuścić Zakład Karny, chyba że skorzysta z warunkowego przedterminowego zwolnienia. Skazany, były doradca wojewody włocławskiego, powinien przebywać w więzieniu już od blisko dwóch lat. W styczniu ub. roku uprawomocnił się bowiem wyrok sądu, skazujący go na karę 9 lat więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, w którym zginęły dwie kobiety, zaś 13-letnia wówczas dziewczynka została ciężko ranna i do dziś nie odzyskała pełnej sprawności. Wina Janusza A. nie budzi wątpliwości, tym bardziej że spowodował wypadek mając w organizmie 1,4 promila alkoholu.
     Skazany długo walczył, by nie iść do Zakładu Karnego. Przedstawiał rozmaite zaświadczenia lekarskie, składając kolejne wnioski o odroczenie terminu wykonania kary. W lipcu Sąd Okręgowy we Włocławku odrzucił zażalenie na decyzję Sądu Rejonowego w Lipnie, złożone przez Janusza A., domagającego się po raz kolejny przesunięcia terminu z uwagi na stan swego zdrowia. Decyzja Sądu Okręgowego była ostateczna, tym bardziej że już wcześniej Janusz A. wykorzystał inne drogi prawne, m.in. ubiegając się o kasację wyroku. I ten wniosek został odrzucony.
     Sprawca śmierci dwóch kobiet i kalectwa młodej dziewczyny nigdy nie skontaktował się z rodzinami swych ofiar.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska