https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Aleksandrów. Dyrektorzy szkół chcą rozmawiać z radnymi głównie o inwestycjach

Jadwiga Aleksandrowicz
Komisja oświaty rady gminy chciała się dowiedzieć, jak wypadły sprawdziany kompetencyjne szóstoklasistów i jak wygląda polityka kadrowa. Niewiele się dowiedziała. Dostała za to długą listę życzeń inwestycyjnych.

I choć w programie posiedzenia był punkt, mówiący o zapoznaniu się komisji z wynikami sprawdzianu szóstoklasistów, dyrektorzy gminnych szkół ograniczyli się do lakonicznych informacji o liczbie uczniów, którzy przystąpili do egzaminu i jednakowej formułki, że "uczniowie osiągnęli poziom konieczny".

  • Nie ujawniamy wyników, bo to prowadzi do tworzenia bardzo niesprawiedliwych dla szkół rankingów, a nie daje prawdziwego obrazu nauczania - dodała Małgorzata Wdowczyk, dyrektorka Zespołu Szkół w Stawkach, a Elżbieta Stelwach dyr. ZS w Służewie przyznała, że w jej szkole uczniowie osiągnęli wymagany pułap wiedzy, ale wyniki były niższe od średniej. Na pytanie radnegoTadeusza Kozłowskiego, jakie wnioski wyciągnęła rada pedagogiczna, odparła, że to, o czym mówi się na radzie pedagogicznej stanowi tajemnicę.

Nie jest natomiast tajemnica, że godzinę przed posiedzeniem komisji dyrektorzy spotkali się w swoim gronie i być może stąd wzięły jednakowo brzmiące lakoniczne odpowiedzi na pytania.

Nie uzyskano też zbyt wiele wyjaśnień w sprawie wystąpienia na sesji rady bezrobotnej nauczycielki, która mówiła o polityce kadrowej w szkołach (pisaliśmy o tym). Dariusz Stępiński, dyr. PSP w Przybranowie przypomniał sobie, że jednak rozmawiał z bohaterką naszego artykułu i przyznał, że pytał kuratorium, czy może zatrudnić osobę, która będzie uzupełniać kwalifikacje. Przyznał, że prócz do kuratorium, złożył zapotrzebowanie na historyka w Powiatowym Urzędzie Pracy (z którym zgłosiła się do szkoły bohaterka naszego artykułu - dop. red), ale tylko... "na wszelki wypadek", konkretnie na wypadek, gdyby odpowiedź z kuratorium była odmowna. Dyrektorzy zapewniali, że zatrudniają w szkołach osoby zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami, bo do tego obligują ich przepisy.

Dużo więcej czasu poświęcili dyrektorzy gminnych szkół na omawianie potrzeb inwestycyjnych w swoich placówkach. Przedstawili ich całe listy, niektóre z wartościami kosztorysowymi robót, omawiali szczegółowo każde z zapisanych zadań.
Radni przyjęli te potrzeby ze zrozumieniem, bo wiedzą, że poprawa bazy oświatowej to obowiązek gminy. Podobnie jak wykrawanie pieniędzy z budżetu na kolejne podwyżki w oświacie, na które nie wystarcza z subwencji oświatowej.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nauczyciel
Ada myli się zasadniczo, demokracja jest dla wszystkich, ale jest źle, bo mniejszość z niej korzysta.
Trzeba zachęcać ludzi do udziału we wszelkich działaniach demokratycznych, a nie tych z innymi poglądami wartościować, gorzej intelektualnie.
Co do nauczycieli, to ich postawa wskazuje na kpinę z demokracji, ale będą się z tego cieszyć, że rada nie potrafi wyegzekwować od nauczycieli ich powinności wobec rady gminy. Zbliżające się wybory mogą im uświadomić odczuwalnie, i to bardzo, że nie warto kpić z władzy gminnej, choćby była od nich mniej wykształcona. Dla mnie człowiek z dyplomem wcale nie jest mądrzejszy od tego bez dyplomu. I nauczyciele powinni o tym pamiętać, bo rada może z nimi wszystko zrobić. Nawet przy mniejszej inteligencji.Pozdrawiam wszystkich mniej wykształconych od zadufanych nauczycieli.

Ale się uśmiałam!!! Jaka rada może z nami, nauczycielami, wszystko zrobić?! Co to w ogóle znaczy "wszystko" i kto jest tutaj zadufany, kto uważa się za "wszystkomogącego"?! Komuś się tutaj poprzewracało w głowie!!! Oczywiście, temu, cytuję, o mniejszej inteligencji!!!
k
konik
Ada myli się zasadniczo, demokracja jest dla wszystkich, ale jest źle, bo mniejszość z niej korzysta.
Trzeba zachęcać ludzi do udziału we wszelkich działaniach demokratycznych, a nie tych z innymi poglądami wartościować, gorzej intelektualnie.
Co do nauczycieli, to ich postawa wskazuje na kpinę z demokracji, ale będą się z tego cieszyć, że rada nie potrafi wyegzekwować od nauczycieli ich powinności wobec rady gminy. Zbliżające się wybory mogą im uświadomić odczuwalnie, i to bardzo, że nie warto kpić z władzy gminnej, choćby była od nich mniej wykształcona. Dla mnie człowiek z dyplomem wcale nie jest mądrzejszy od tego bez dyplomu. I nauczyciele powinni o tym pamiętać, bo rada może z nimi wszystko zrobić. Nawet przy mniejszej inteligencji.Pozdrawiam wszystkich mniej wykształconych od zadufanych nauczycieli.
A
ADA
Jaki bałagan w gminie taki i bałagan w gminnych szkołach.Wójt olszewski zachowuje się jak wójt w filmie Ranczo Wilkowyje.Pozwala na wszystko dyrektorom,i jest jak jest, ale czego nie robi się dla wyborców.Każda kiełbasa wyborcza
jest dobra nawet kosztem dzieci.Jestem ciekawa czy wójt wie ilu gimnazjalistów zrezygnowało z edukacji w Stawkach i Służewie i wybrali gimnazjum u "Salezjan" ale kto się tym interesuje,na pewno nie wójt olszewski.Wójt naszej gminy potrafi reklamowac tylko bimber w gazecie Pomorskiej,a nie gminne gimnazja.Współczuję tym rodzicom, których dzieci uczęszczają do szkoły w Służewie, skoro p.dyrektor nie przeszkadza, że dzieci osiągnęły wynik poniżej średniej.A co wójt na to-........wszystko OK ??????

Naucz się polszczyzny winno brzmieć SALEZJANÓW.-------Moralisto.Ale wiekszość mieszkanców popiera Pana Wójta.Wasze pisowsko kisowskie krytyki nie robią wrażenia na normalnych zdrowo wyślących ludzikach.DEMOKRACJA JEST DLA MĄDRYCH
k
kujawik
na niski poziom może wpłyneła praca emerytki,która nie uczyła a gnębiła.
m
mieszkaniec Odolionu
Jaki bałagan w gminie taki i bałagan w gminnych szkołach.Wójt olszewski zachowuje się jak wójt w filmie Ranczo Wilkowyje.Pozwala na wszystko dyrektorom,i jest jak jest, ale czego nie robi się dla wyborców.Każda kiełbasa wyborcza
jest dobra nawet kosztem dzieci.Jestem ciekawa czy wójt wie ilu gimnazjalistów zrezygnowało z edukacji w Stawkach i Służewie i wybrali gimnazjum u "Salezjan" ale kto się tym interesuje,na pewno nie wójt olszewski.Wójt naszej gminy potrafi reklamowac tylko bimber w gazecie Pomorskiej,a nie gminne gimnazja.Współczuję tym rodzicom, których dzieci uczęszczają do szkoły w Służewie, skoro p.dyrektor nie przeszkadza, że dzieci osiągnęły wynik poniżej średniej.A co wójt na to-........wszystko OK ??????
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska