Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w poniedziałek wieczorem wiarygodność kredytową Grecji z niskiego poziomu CC na SD, czyli na "selektywną niewypłacalność". - Wpływ na to miało uchwalenie przez grecki parlament ustawy umożliwiającej przeprowadzenie zamiany starych obligacji na nowe o niższej wartości i dłuższym terminie wykupu – podaje Szymon Zajkowski, analityk z Domu Maklerskiego TMS Brokers. - S&P szczególnie zwróciła uwagę na specjalną klauzulę wymuszającą na wierzycielach przeprowadzenie operacji zamiany, jeżeli nie zgodzą się na nią dobrowolnie.
Przeczytaj: Wakacje Polaków 2011. Liderzy to: Turcja, Grecja i Egipt
Tydzień wcześniej inna agencja, Fitch, również zmniejszyła wiarygodność kredytową tego państwa ze śmieciowego poziomu CCC do pojedynczego C. Jak wyjaśniała, obniżenie ratingu sygnalizuje wysokie prawdopodobieństwo niewypłacalności w bliskiej przyszłości.
Jest bankrutem, czy nie Jak podaje portal Bankier.pl, w środę zbierze się komitet Międzynarodowego Stowarzyszenia Swapów i Derywatów (ISDA), który zdecyduje, czy w Grecji doszło do "zdarzenia kredytowego" - czyli czy państwo zbankrutowało.
Czytaj też: Bankructwo Grecji. Już dziś? Trzeba ją wyrzucić z Unii Europejskiej - twierdzi Marek Zuber
Od tej decyzji będzie zależało uruchomienie greckich CDS-ów (umów, w których jedna ze stron w zamian za wynagrodzenie zgadza się na spłatę długu należnego drugiej stronie od innego podmiotu). Stowarzyszenie może się na to nie zdecydować, wtedy ważne będzie, czy prywatni posiadacze greckich obligacji zechcą je dobrowolnie wymienić na nowe - o niższej wartości i niższej cenie wykupu.
Zawirowania na południu Europy niepokoją hodowców bydła. – Jeśli Grecja zbankrutuje, sytuacja może się pogorszyć – mówi Mariusz Ratajski, hodowca bydła z Wojdala koło Jakości. – Od dłuższego czasu gro wołowiny idzie w tamtym kierunku. Może być w związku z tym zawirowanie.
Czytaj również: Euro w Polsce kiedy. Przedsiębiorcy mówią: szybko!
Sytuacja na południu Europy nie przeraża za to turystów. – Liczba osób wyjeżdżających do Grecji zwiększa się – mówi Marta Dopierała z biura podróży "Magellan" w Bydgoszczy. – Kryzys odczuwalny jest głównie w Atenach i w dużych ośrodkach, ale na greckich wyspach nie. Nie przeszkadza to jednak w wyjazdach. Ceny utrzymują się na dobrym poziomie. Jest też dużo ofert. Trudno powiedzieć, co będzie, gdy państwo zbankrutuje.
Jeśli komisja ogłosiłaby w środę, że Grecja zbankrutowała... Co to może oznaczać dla kredytobiorców? - Nie ma to najmniejszego znaczenia teraz - wyjaśnia Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych. - Tak naprawdę nieformalnie zbankrutowała ona już w 2011 roku, gdy nie była w stanie wykupić swoich obligacji. Gdyby nie międzynarodowa pomoc, nie byłoby to możliwe.
Jak dodał ekonomista można w tym wypadku mówić o bankructwie kontrolowanym. Teraz chodzi tylko o to, by nie wymknęło się ono spod kontroli.
