Radni zgodnie przyznają, że mocno zaniepokoiły ich informacje przedstawione przez dyrektora szpitala, Macieja Hoppe podczas ostatniej sesji. - Przeanalizowaliśmy je raz jeszcze i uznaliśmy, że chyba nie do końca jest nam przedstawiana pełna, rzetelna informacja dotycząca sytuacji finansowej szpitala przez dyrektora - uważa radny Tomasz Smolarek. - Odbieram to jako swego rodzaju tzw. "pudrowanie rzeczywistości".
Radni Napolski i Smolarek chcą przede wszystkim zapoznać się z programem naprawczym szpitala, którego powstanie od kilku miesięcy zapowiada dyrektor Maciej Hoppe, ale cały czas nie ujrzał on światła dziennego. Dyrektor szpitala od dłuższego czasu tłumaczy, że czeka na opinię Banku Gospodarstwa Krajowego, który ma przyznać niskooprocentowaną pożyczkę i wówczas program naprawczy ujrzy światło dzienne.
- Chcemy poznać wreszcie ten program naprawczy! Aby jak najszybciej móc go wdrożyć życie - dodaje radny Paweł Napolski.
Radni także chcą dowiedzieć się dlaczego zobowiązania wymagalne rosną i jakie działania podejmuje dyrektor szpitala, aby je spłacać i ich nie generować w przyszłości. Radni przypominają sytuację z września ub.roku gdzie na sesji zostali zaskoczeni uchwałą w sprawie wyrażenia zgody na zaciągnięcie 100 mln zł pożyczki z parabanku na spłatę zobowiązań wymagalnych szpitala. Wówczas dyrektor Hoppe zapewniał, że dzięki temu zobowiązania wymagalne nie będą dalej generowane. Na sesji w marcu br. poinformował, że wynoszą one ponad 34 mln zł.
Paweł Napolski i Tomasz Smolarek priorytetowo zamierzają także pytać o rodzaje świadczeń zakontraktowanych przez NFZ.
- Szpital ma służyć mieszkańcom, a jego pracownicy powinni mieć spokojne głowy o to, że wypłaty będą terminowo wpływały na ich konta. Ostatnie miesiące pokazują, że w szpitalu nie dzieje się dobrze, a dyrektor przybiera dobrą minę do złej gry. Potrzebna jest pilna weryfikacja aktualnego stanu zarówno pod względem zabezpieczenia medycznego jak i klimatu pracy personelu - podkreśla Tomasz Smolarek.
Szpitalne statystyki
- Szpital na koniec 2021 roku zanotował ponad 6 mln zł straty.
- Za pierwsze dwa miesiące 2022 roku strata wyniosła ponad 12 mln zł (netto).
- Zobowiązania szpitala łącznie na koniec lutego 2022 r. wynoszą: ponad 430 mln zł z czego 340 mln zł to kredyty i pożyczki. Ponad 34 mln zł to zobowiązania wymagalne.
- Medycy ze szpitala w Grudziądzu chcą podwyżek. Dyrektor Hoppe: - Jesteśmy pod ścianą
- Błąd anestezjologa w szpitalu w Grudziądzu. Milionowe zadośćuczynienie
- "To był błąd medyka". Szpital w Grudziądzu musiał wypłacić milion zł odszkodowania
- Olbrzymia liczba pacjentów utknęła w kolejkach na zabiegi w szpitalu w Grudziądzu
Helena Bagniewska, szefowa komisji budżetu Rady Miejskiej Grudziądza ekspresowo rozpatrzyła wniosek radnych KO i już na najbliższy wtorek, 12 kwietnia zwołała komisję. Początek o godz. 13. Do sprawy wrócimy.
