Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzcy związkowcy apelują: Prezydencie! Nie niszcz MZK!

(Łukasz Ernestowicz)
- To są pomówienia! - mówi stanowczo prezydent Robert Malinowski czytając pismo od związkowców MZK.
- To są pomówienia! - mówi stanowczo prezydent Robert Malinowski czytając pismo od związkowców MZK.
Przedstawiciele związków zawodowych w MZK oskarżają prezydenta Roberta Malinowskiego o działanie na szkodę spółki. - Oni sami doprowadzą ją do upadku - odpowiada włodarz miasta.

Związkowcy swoje zarzuty przedstawili w piśmie do prezydenta, po tym jak Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że nie było potrzeby organizowania przetargu na usługi komunikacyjne w mieście. Taki przetarg, na obsługę najważniejszych linii autobusowych, został ogłoszony pod koniec ubiegłego roku i wygrała go prywatna firma Veolia. O orzeczeniu RIO pisaliśmy w poniedziałkowym wydaniu "Pomorskiej".

Mocne słowa w piśmie do włodarza
- Prosimy o wstrzymanie działań godzących w interes naszej spółki - piszą do Roberta Malinowskiego przewodniczący czterech związków zawodowych i zarzucają włodarzowi dążenie do zniszczenia MZK.

- To są zwykłe pomówienia. Nie działam na szkodę MZK. Swoje działania opieram na opinii prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, który stwierdził, że miasto powinno ogłosić przetarg na usługi. RIO nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia - odpowiada na zarzuty prezydent Robert Malinowski. - Nigdy nie chciałem upadku MZK, ale firma potrzebuje restrukturyzacji, której przeciwne są, niestety, związki zawodowe. Jeśli nie dojdzie w spółce do zmian związkowcy sami ją wykończą. Część autobusowa firmy będzie miała kłopoty.

Członek rady nadzorczej również protestuje
Orzeczenie RIO niesie za sobą jeszcze inne skutki. Z funkcji członka rady nadzorczej MZK zrezygnował Krzysztof Schroeder. - Nie chcę brać udziału w rozbijaniu spółki przez władze miasta. Prezydent Malinowski i wiceprezydent Marek Sikora dążą do likwidacji części autobusowej spółki - mówi były członek rady. - Nie zgadzam się na to i dlatego rezygnuję z zasiadania w radzie.

- Krzysztof Schroeder atakuje mnie, bo chce wygrać przyszłe wybory - odbija piłeczkę Robert Malinowski.

Przy okazji orzeczenia RIO wyszło na jaw, że Izabela Ścibior, była p.o. prezesa MZK pracuje od niedawna w firmie Veolia. Związkowcy podejrzewają, że znając sytuację finansową spółki, była szefowa MZK mogła podpowiedzieć swojemu nowemu pracodawcy jak przebić ofertę grudziądzkiego przewoźnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska