Takiego scenariusza można się było spodziewać. Koalicyjna "12" rozdaje w tej chwili karty w radzie. Nie było więc zdziwienia, że przewodniczącym został Grzegorz Koziełek, który za kontrkandydata miał Andrzeja Kurka (12/9 dla tego pierwszego). Kurek podszedł do nowego szefa rady z gratulacjami. Był nawet koleżeński uścisk.
Pozostałe funkcje były jedynie formalnością. Za poparcie w wyborach Roberta Luchowskiego, wiceprzewodniczącymi zostali Elżbieta Gogola (PiS) oraz Kazimierz Jańczak (KWW Miasto i Wieś - dla gminy Żnin).
Prawo i Sprawiedliwość podzieliło się w żnińskiej radzie na dobre, co jest samorządowym ewenementem, może nawet i na skalę krajową. Poza rządzącą większością zostali Robert Szafrański i Piotr Ostrowski - obydwaj z PiS.
Do "12 ", co nietypowe, należy także radny, który do wyborów szedł pod szyldem opozycyjnego dziś Forum Samorządowego "Pałuki ". A mowa o Sławomirze Kujawie.
Wypowiedzi Grzegorza Koziełka, Elżbiety Gogoli i Roberta Luchowskiego:
Składając gratulacje Grzegorzowi Koziełkowi, burmistrz Robert Luchowski powiedział m.in.: - Powroty są trudne, ale nie są niemożliwe. Prowadź nas do zwycięstwa! Wypowiadając to, wręczył szefowi rady miecz wylicytowany kiedyś podczas finału WOŚP, a wykuty w Brzyskorzystwi.
- Użycie takiego może być niebezpieczne, poproszę zatem o pochwę do tego miecza. I aby nigdy nie musiał być wyciągany - skomentował Grzegorz Koziełek.
Było to nawiązanie do wydarzeń z ostatniej kadencji, kiedy to Grzegorz Koziełek najpierw był przewodniczącym, a później został odwołany i jego miejsce zajął Lucjan Adamus (FS Pałuki). Dziś Koziełek znów rządzi.
Ślubowanie radnych Rady Miejskiej w Żninie: