Spółka "Huta Irena" ma zamówienia na szklanki i kryształy. Czekają na nie na Bliskim Wschodzie i w krajach Unii Europejskiej.
Jednak wanny potrzebne do ich produkcji stoją bezużytecznie od 4 października.
Wtedy to Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo postanowiło ostatecznie odciąć dopływ gazu do huty.
Hutnicy poszli na zaległe urlopy. Przy pracy pozostali jedynie pracownicy zajmujący się zdobieniem kryształów. Będą przychodzić do "Ireny" do czasu wyczerpania się zapasów.