Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga piłki nożnej: Nadejdzie czas Chemika Bydgoszcz

GRZEGORZ SERGOT
, kapitan zespołu.
, kapitan zespołu. fot. Mateusz Bosiacki/archiwum GP
Po rundzie jesiennej 3. ligi (kujawsko-pomorsko-wielkopolska) piłkarze bydgoskiego Chemika plasują się na 9. miejscu, mając na koncie 7 zwycięstw i 8 porażek (21 pkt.; bramki: 17-22). Wydaje się, że beniaminek z ul. Glinki mogą spokojnie przygotowywać się do rundy wiosennej.

O rundzie jesiennej rozmawialiśmy z trenerem Włodzimierzem Koreckim:

- Jak na beniaminka, to spisaliście się dość dobrze.
- Mamy bardzo młody i niedoświadczony zespół, poza bramkarzem Andrzejem Retlewskim oraz Michałem Szaremetem. Z pewnością nasz młody zespół ma zadatki na przyszłość. Moim zdaniem nadejdzie jeszcze nasz czas. Poza tym na cztery zespoły, które awansowały byliśmy gorsi tylko od jednego (Piast Kobylin, przyp. S-G). Jako jedyni z beniaminków wygraliśmy 7 spotkań, niestety aż 8 przegraliśmy. Pokazuje to, że w każdym meczu gramy o całą pulę. Przed rozgrywkami wymieniano nas jako zespół do spadku, a tu raczej miłe zaskoczenie. Osobiście jestem zadowolony z postawy chłopaków, ale będziemy pracować jeszcze mocniej, by mogło być lepiej.

- W kilku meczach zabrakło tak niewiele, aby dołożyć kolejną pulę punktową.
- Jak już wcześniej wspomniałem, mamy młodych chłopaków, więc zabrakło przede wszystkim doświadczenia i "cwaniactwa" tej młodej drużynie. Gdybyśmy zdobyli parę punktów więcej to mówiono by o nas jako o rewelacji rozgrywek, a tak jest środek tabeli. Szkoda tych punktów, ale tego już nie zmienimy. Trzeba wyciągnąć wnioski, żeby na wiosnę nie popełniać tych samych błędów.

- Jaki ma pan pomysł, aby utrzymać ptzynajmniej tę lokatę w 3. lidze?
- Pomysł jest prosty: trzeba w każdym meczu strzelić jedną bramkę więcej od rywala. To pozwoli zachować statut III ligowca. Dlatego wychodząc na boisko, trzeba wierzyć we własne umiejętności, ale także od 1 do 90 minuty wiedzieć po co się wychodzi na ten "zielony prostokąt".

- Wyróżniający się zawodnicy, a także formacje.
- Niechętnie to robię, bo dla mnie liczy się ZESPÓŁ, ale skoro już muszę. Paru chłopaków już zostało wyróżnionych, skoro zostali zaproszeni przez inne kluby na testy. Kuba Witucki, przez Nielbę Wągrowiec oraz Maciej Kot przez Elanę Toruń i bydgoskiego Zawiszę. Duże postępy zrobili także: Bartek Rudziński i junior Tomek Sarnowski. Z kolei więcej oczekuje od Dawida Paczkowskiego i Radka Grodzkiego. Co zaś tyczy się drugiej linii, to udaną rundę mieli Adaś Kacprzak, Jarek Jaworski, Daniel Katerla oraz wspomniany Witucki. Dużo więcej powinni dać z siebie Szymon Spychała oraz kapitan zespołu Dawid Wrzos. Z kolei Maciej Kot był za to najjaśniejszą postacią przedniej formacji mojego zespołu. Dobre wrażenie zostawili Dawid Retlewski oraz Michał Kacprzak.

- Pańscy faworyci do awansu?
- Walka o 2. ligę, moim zdaniem, rozstrzygnie się pomiędzy zespołami Calisi, Wdy oraz Lecha. Być może do rywalizacji włączy się także Unia Swarzędz.

- Jak będą wyglądały przygotowania do rundy wiosennej?
- Być może zorganizujemy obóz dochodzeniowy. Zgrupowania nie mamy w planach. Zaplanowałem także kilkanaście (15, przyp. S-G) gier kontrolnych. Zagramy m. in. z Zawiszą, Unią Wapno, Startem Pruszcz, Spartą Brodnica, Krajną Sępólno, bydgoską Polonią i Victorią Koronowo.

- Szykują się jakieś wzmocnienia?
- Nic mi o tym nie wiadomo.Jeżeli żaden z zawodników nie zmieni barw klubowych i będę miał wszystkich do dyspozycji, to będę uważał za największe wzmocnienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska