- Sprzątam raz w tygodniu, w sobotę. Wtedy odkurzamy, wycieramy kurze, przemywam podłogi, czyszczę toaletę i gdy trzeba kabinę - wylicza pani Ewelina z Bydgoszczy. - W tygodniu brakuje czasu. Wyjątki to przemycie podłogi, gdy się coś rozbije, albo wniesie.
Zobacz również wideo: Ile czasu poświęcają mieszkańcy różnych krajów na sprzątanie
Jednak jak przekonują eksperci, codzienne dbanie o czystość, regularne mycie naczyń, zamiatanie podłóg na bieżąco czy odstawianie wszystkiego na miejsce może i jest męczące, ale ten nawyk zdecydowanie popłaca. Wielkie sprzątanie raz na dwa tygodnie może bowiem zająć… cały dzień.
Z badań firmy Kärcher wynika, że Polacy to czyściochy – 96 proc. naszych rodaków potwierdziło, że porządek jest dla nich ważny.
- Ten wynik mnie nie dziwi. Szczególnie w ostatnich czasach, gdy zmagamy się z pandemią koronawirusa. Dziś wiemy, że dom powinien być naszą enklawą. Jeśli będzie w nim czysto, będzie też bezpieczniej – uważa Paweł Szybisz z Polskiej Izby Gospodarczej Czystości.
Może to Cię też zainteresuje...
Co kraj, to obyczaj
Aż 2 godziny i 52 minuty wynosi średni, tygodniowy czas, jaki ludzie poświęcają na sprzątanie. Jednak jak to ze statystykami bywa - ktoś pracuje więcej, a ktoś mniej. Tu zaskoczenie - Polacy znajdują się na trzecim miejscu. Z deklaracji wynika, że na sprzątanie poświęcamy w tygodniu 3 godziny i 45 minut.
Zdecydowanie wyprzedzają nas jednak Rosjanie. W ich domach na porządki poświęca się aż 4 godziny i 49 minut. Na podium stoją jednak Brazylijczycy - w tym kraju sprząta się nawet 5 godzin! Zdecydowanie mniej czasu sprzątanie zajmuje Japończykom, bo tylko 90 minut - co to jest, gdy ma się na to aż 7 dni? W Wielkiej Brytanii, Niemczech, Chinach i Stanach Zjednoczonych tygodniowo na sprzątaniu spędza się około 2,5 godziny. Niestety we wszystkich tych krajach przodują głównie panie. Średnio poświęcają one na domowe porządki niecałe 4 godziny tygodniowo, a panowie nieco ponad 2,5 godziny.
Z danych wynika więc, że w niektórych zakątkach świata kobiety spędzają dobrych kilka godzin na sprzątaniu i to przede wszystkim one dbają o czystość w czterech ścianach.
Zobacz też...
Ocet i soda czynią cuda - receptury naszych babć. Ekologiczn...
Pomoc domowa wciąż to opcja ekskluzywna
Chociaż żyjemy w zabieganym świecie, niewiele osób korzysta z usług sprzątających. Z badania Kärcher wynika, że 11 procent respondentów zadeklarowało zatrudnianie osoby, która dba o czystość. Większość ankietowanych zdecydowanie woli zaangażować do pracy członków rodziny, partnera czy współlokatorów. Wspólnymi siłami o czystość dba 46 procent ankietowanych.
W jaki sposób sprzątamy
Prym nadal wiodą chemiczne środki czystości, kupowane w sklepach (83 proc.), choć zauważalny jest także trend ekologiczny, gdyż 48 proc. uczestników badania używa do sprzątania produktów naturalnych, jak sok z cytryny czy ocet.
Przekonujemy się także do urządzeń czyszczących. Z pomocy nowoczesnych sprzętów korzysta 74 procent badanych.
Zobacz również:
Takie codzienne czynności pozwolą tobie spalić dużo kalorii....
Sprzęty pomocnikami w sprzątaniu
Po nowoczesne urządzenia, jak myjki ciśnieniowe czy roboty sprzątające, najchętniej sięgają Japończycy i Chińczycy. W Polsce tylko 23 proc. respondentów korzysta z robotów sprzątających, a z urządzeń bateryjnych raptem 19 proc.
Badania ujawniły, iż uchodzący za wzór Niemcy sprzątanie traktują pobieżnie. Aż 69 procent Niemców nie ściera brudu z góry szafek a 55 procent nie wyciera kurzu za sofą, co więcej aż jedna piąta badanych stwierdziła, że nie sprząta dokładnie kuchenki i płytek.
- Polacy także za pewnymi czynnościami nie przepadają, a więc można podejrzewać, że nie wykonują ich należycie. Aż 19 procent irytuje pracochłonny czas czyszczenia podłóg, a 14 procent wyżymania mopa – wylicza Paweł Szybisz z Polskiej Izby Gospodarczej Czystości.
Chociaż niemal wszyscy uczestnicy badania przyznali, że czystość jest dla nich ważna, 75 procent Anglików i 59 procent Francuzów dodało, że sprzątanie jest też dla nich sposobem na pokonanie stresu. Może więc nie bez powodu mówi się, że bałagan w domu powoduje chaos w życiu i na odwrót. Najwyraźniej zależność tę rozumie młode pokolenie – Polacy w wieku 18-24 lat sprzątają średnio o 25 minut dłużej niż osoby starsze od nich. Obyśmy jednak nie przegięli – sterylność też zdrowiu nie sprzyja.
