https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Działacze Solidarnej Polski pytają prezydenta Inowrocławia, czy wycofa poparcie dla budowy spalarni odpadów

Dominik Fijałkowski
Były zastępca prezydenta Inowrocławia Ireneusza Stachowiak i radny miejski Damian Polak wystąpili z oświadczeniem, w którym zwracają uwagę, że w związku ze sprawą łapówkarską, w którą zamieszany jest były wiceminister PO, zatrzymano też jednego z sygnatariuszy listu intencyjnego w sprawie budowy spalarni odpadów na terenie Inowrocławia. W związku z tym, Stachowiak i Polak pytają prezydenta Inowrocławia, czy wycofa swoje wsparcie dla tej inwestycji.
Były zastępca prezydenta Inowrocławia Ireneusza Stachowiak i radny miejski Damian Polak wystąpili z oświadczeniem, w którym zwracają uwagę, że w związku ze sprawą łapówkarską, w którą zamieszany jest były wiceminister PO, zatrzymano też jednego z sygnatariuszy listu intencyjnego w sprawie budowy spalarni odpadów na terenie Inowrocławia. W związku z tym, Stachowiak i Polak pytają prezydenta Inowrocławia, czy wycofa swoje wsparcie dla tej inwestycji. Archiwum
Pod listem intencyjnym w sprawie budowy w Inowrocławiu spalarni odpadów podpis złożyła osoba zatrzymana w związku z głośną ostatnio aferą dotyczącą byłego wiceministra w rządzie PO.

W związku z tym, że pod wspomnianym listem podpisał się także prezydent Inowrocławia, oświadczenie w tej sprawie wydali ostatnio przedstawiciele Solidarnej Polski, były zastępca prezydenta Inowrocławia Ireneusz Stachowiak oraz radny miejski Damian Polak.

„Ostatnio opinią publiczną wstrząsnęła informacja o zatrzymaniu byłego wiceministra w rządzie Platformy Obywatelskiej, który miał uczestniczyć w przekazaniu 5 mln złotych łapówki za załatwienie kontraktu w warszawskiej spółce komunalnej. Okazuje się, że w sprawie tej został zatrzymany także jeden z sygnatariuszy listu intencyjnego, dotyczącego budowy największej, prywatnej spalarni odpadów w Polsce, która ma powstać w naszym mieście. (...) Przedstawiciel firmy (...) miał wręczyć łapówkę za korzystny kontrakt z warszawskim MPO” - czytamy w oświadczeniu reprezentantów Solidarnej Polski.

Stachowiak i Polak w swym piśmie postawili też pytania prezydentowi Inowrocławia. Chcieliby dowiedzieć się, co włodarz, który podpisał list intencyjny („w którym zobowiązuje się do wspierania ww. inwestycji na każdym etapie realizacji” - fragment oświadczenia) sądzi o tej sprawie. Pytają również prezydenta o to, czy nadal uważa, że powinien wspierać budowę spalarni, czy też wycofa wsparcie dla tej inwestycji, która budzi duże emocje wśród mieszkańców.

„Mając na względzie nasze wątpliwości i złożony już w grudniu ubiegłego roku wniosek o zbadanie kulis podpisania listu intencyjnego oraz zobowiązań z tego wynikających, skierujemy do prokuratury dodatkowe pismo, w którym zwrócimy uwagę na ten wątek sprawy” - kończą swoje wystąpienie reprezentanci Solidarnej Polski.

Zwróciliśmy się do inowrocławskiego ratusza o komentarz w poruszonej przez Ireneusza Stachowiaka i Damiana Polaka sprawie.

Stanowisko przesłane nam przez Adrianę Szymanowską, naczelnika Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej jest krótkie:

„Pytania dotyczące realizacji inwestycji z konkretnymi podmiotami należy kierować do inwestora. Żadnym kolejnym już próbom zastraszania ze strony działaczy PiS frakcji ziobrowskiej, Prezydent Inowrocławia nie ulegnie.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
on juz tam pewnie ma kiejde wypchana z reklamówkiz biedronki
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska