Praca nad motoryką
Kujawscy zawodnicy, po powrocie ze Słupska, gdzie wysoko ulegli Enerdze Czarnym (76:97), zabrali się do ciężkiej pracy.
- Wszyscy gracze są zdrowi. Wyleczyli już wszystkie dolegliwości i urazy. Ćwiczyli bardzo mocno. Był to praktycznie ostatni moment na to, aby poprawić motorykę - mówi Artur Kisielewicz, rzecznik Sportino. - Koszykarze po wczorajszym treningu udali się na odnowę biologiczną, a dziś mają wolne. Jutro wyjeżdżają do Zgorzelca. Postarają się tam sprawić niespodziankę, choć będzie o nią bardzo ciężko.
W Słupsku udany debiut zanotował Wiaczesław Rosnowski (11 punktów, 5 zbiórek, 5 asyst). Kazach z polskim paszportem wzmocnił obwód Sportino. Szybkie postępy robi Tomasz Kęsicki (22 pkt., 9 zb.). Głównie dzięki młodemu środkowego, inowrocławianie wygrali walkę na tablicach (31-29).
Bez słabych punktów
Turów wczoraj wieczorem rozgrywał zaległy mecz w Warszawie z Polonią 2011. W ostatnim czasie trener Andrej Urlep testował rozgrywającego Nenada Pistoljevicia i środkowego Alexandra Rindina. Serb i bardzo wysoki (225 cm) Azer na razie nie podpisali kontraktów i wyjechali ze Zgorzelca.
Gospodarze są faworytami meczu ze Sportino. Zgorzelecki zespół odmienił trener Urlep. Na rozegraniu korzysta z Ronalda Thompsona, Justina Graya. Wspiera ich Michał Chyliński. Celnie z dystansu potrafią rzucić Robert Witka i Bartosz Bochno. Świetnymi obrońcami są Krzysztof Roszyk i Konrad Wysocki. Pod koszem stawia na Amerykanów Michaela Wrighta i Brandona Wallace, a jest jeszcze ich rodak Chris Johnson.