Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ireneusz Stachowiak odpowiada związkowcom CIECH-u. To kandydat na posła z listy PiS

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Ireneusz Stachowiak zaproponował związkowcom, by zajęli się sygnałami o niskich nakładach na zakład sodowy w Janikowie
Ireneusz Stachowiak zaproponował związkowcom, by zajęli się sygnałami o niskich nakładach na zakład sodowy w Janikowie Facebook Ireneusz Stachowiak
Pod zakładem CIECH Soda Polska w Janikowie Ireneusz Stachowiak, kandydat na posła z listy PiS, odpowiadał na wystąpienie szefów związków zawodowych sodowej firmy.

Zarzucili oni Stachowiakowi i członkom Stowarzyszenia NIE dla Spalarni w Inowrocławiu m. in. powielania nieprawdziwych informacji na temat tej planowanej budowy spalarni na terenie zakładu w inowrocławskich Mątwach.

- Panowie ci zarzucają nam, że działamy na szkodę zakładów w Mątwach i Janikowie, bo nie chcemy, żeby w uzdrowiskowym Inowrocławiu powstała największa spalarnia opadów w Polsce. Panowie twierdzą, że przez to mogą być zlikwidowane miejsca pracy, co jest oczywistą nieprawdą ponieważ Soda Mątwy i Janikosoda może sobie poradzić bez największej spalarni w Polsce. Bez spalarni, której budowa jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego - komentował Ireneusz Stachowiak.

Stwierdził, że warto byłoby zapytać związkowców, co robili w czasie, gdy zakłady sodowe były prywatyzowane i sprzedawane przez Platformę Obywatelską. Stachowiak, powołując się na prokuraturę dodał, że odbyło się to za zaniżona cenę.

- Przecież zakład był na liście strategicznych spółek w Polsce i został z tej listy wykreślony i sprywatyzowany. Sprzedano pakiet kontrolny. Wtedy jakoś nie widziałem panów związkowców żeby protestowali - dodał kandydat na posła.

Ireneusz Stachowiak wyjaśnił, dlaczego zorganizował konferencję prasową w Janikowie, a nie w Inowrocławiu.

- Od pewnego czasu pojawiają się sygnały od pracowników, że tutaj, w tym zakładzie są bardzo niskie nakłady inwestycyjne, więcej inwestuje się w Mątwach. Pojawiły się sygnały, że ten zakład może w przyszłości zostać zlikwidowany. Więc jest takie pytanie do panów związkowców, czy zajmują się tym tematem? Tutaj są setki miejsc pracy bardzo ważne dla regionu, dla mieszkańców powiatu. Proszę związkowców, by poinformowali czy rozmawiali z zarządem spółki na ten temat - podkreślił Ireneusz Stachowiak.

Mówił też o emisji pyłów, z którą, jego zdaniem, przez ostatnie dwa lata nie mógł sobie poradzić zakład CIECH-u w Inowrocławiu.

- Spółka przynosi milionowe zyski. Liczymy więc na to, że będzie inwestować, że panowie związkowcy też zadbają o to, żeby mieszkańcy Inowrocławia mogli oddychać czystym powietrzem. Żeby mogli mieszkać w otoczeniu zakładu, który nie będzie emitował szkodliwych substancji i nie będzie zasypywał nas białym pyłem - zaznaczył kandydat na posła.

Stachowiak zapewnił też, że nie jest członkiem Stowarzyszenia NIE dla Spalarni w Inowrocławiu. Dodał jednak, że jest jedną z osób, które zaangażowały się w to, by spalarnia w Inowrocławiu nigdy nie powstała.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska