Torunianie przegrali we własnej hali 79:83, prezentując dobrą grę jedynie w 1. kwarcie i samej końcówce spotkania. - Musimy zdać sobie sprawę, że zespół jest tak dobry, jak jego ostatni mecz. Moi gracze byli myślami przy zwycięstwie ze Słupskiem. Dlatego dziś naszą wartością jest 79:83 z Asseco Gdynia - mówi trener Jacek Winnicki. - Ten mecz pokazał, że jedyną drogą do sukcesu jest defensywa. Tego zdecydowanie zabrakło w dwóch środkowych kwartach, w których straciliśmy ponad 50 punktów, a rzuciliśmy o 20 mniej. Musimy wyjść na boisko z pełnym zaangażowaniem, rzucać się po każdą piłkę. Liga to kilkadziesiąt spotkań i w każdym trzeba zagrać równie dobrze - podkreśla szkoleniowiec.
Torunianie muszą szybko zapomnieć o tym niepowodzeniu. Już w najbliższą sobotę zagrają kolejny ważny mecz, tym razem na wyjeździe z AZS Koszalin. Jest na pewno do wygrania.
- Z Czarnymi zagraliśmy na naprawdę dobrym poziomie, gratulowałem zawodnikom, ale powtarzałem jednocześnie, że bardzo ważny mecz zagramy z Asseco. Przegraliśmy i teraz musimy poszukać tych punktów na wyjeździe, najlepiej już w Koszalinie - mówi Winnicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?