Nasi Czytelnicy narzekali, że godziny konferencji przypadające w czasie pracy to kiepski pomysł, bo przecież nie urwą się od służbowych obowiązków, by przyjść.
Oderwali się jednak radni i urzędnicy, którzy posłuchali o ciekawych inicjatywach związanych z rozwojem miasta.
O pomysłach jednego z prelegentów, Pawła Górnego ze Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych w Bydgoszczy już pisaliśmy. Okazało się, że jeszcze przed konferencją wybrał się z grupą radnych i urzędników na spacer badawczy.
Iwona Karolewska, przewodnicząca komisji prawa, porządku publicznego i spraw obywatelskich skrzętnie notowała tematy, jakie pojawiły się podczas spaceru. - Przygotowujemy wniosek do budżetu, który związany jest z bezpieczeństwem pieszych, a w szczególności w okolicach placówek oświatowych - wyjaśnia. - Tylko z tego spaceru, myślę, że mamy kilka tematów, pomysłów do przedyskutowania.
Przy szkole przy ul. Paderewskiego mówiliśmy o tym, że po jednej stronie nie ma chodnika, a bardzo by się przydał i poprawił bezpieczeństwo - opowiada Karolewska.
Z kolei na skrzyżowaniu Jana Pawła II i Krausego urywa się ścieżka rowerowa, co zauważył Paweł Górny. Stwierdził, że to złe rozwiązanie, które faworyzuje kierowców. - Tu mieliśmy podzielone opinie. Niektórzy twierdzili, że jadące z góry auta mogą nie zauważyć roweru i dojdzie do wypadku. Przy czym, gdy rozmawialiśmy o tym, za naszymi plecami, tak czy inaczej przez skrzyżowanie przejechał rowerzysta, który wcale nie zszedł z roweru - przyznaje.
- Mówiliśmy też o skrzyżowaniu ulic Laskowickiej i Wojska Polskiego. Myślimy, że najbezpieczniejszym rozwiązaniem tam byłoby rondo. Musi jednak poczekać, aż uda nam się pozyskać pieniądze na remont ulicy.
„Spacerowicze” dotarli też na Duży Rynek. - Usłyszeliśmy, że jeśli koniecznie chcemy tam parking, to lepiej, by był on wzdłuż wschodniej pierzei, za barem Zielonym. Da to lepszą przestrzeń dla rynku.
