Jantur. Na ok. 800 osób szacuje prokuratura liczbę pokrzywdzonych przez nieszawską spółkę

Prokuratorskie postępowanie prowadzone jest w sprawie doprowadzenia kontrahentów spółki Jantur do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z umowami sprzedaży zboża. Innymi słowy w sprawie oszustw na szkodę dostawców ziarna.

- Zadaniem obecnie prowadzonych czynności jest zgromadzenie pełnych danych o sytuacji prawnej i majątkowej spółki Jantur, o zawieranych przez jej przedstawicieli umowach i dokonywanych operacjach finansowych, które mogły skutkować utratą płynności finansowej spółki oraz wskazywać ewentualne niedozwolone transfery składników majątkowych do innych osób lub podmiotów gospodarczych - informuje prok. Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Dodaje, że pokrzywdzeni są sukcesywnie przesłuchiwani i że w toku przeszukań w szerokim zakresie zabezpieczono dokumentację spółki. - Podjęto również inne działania, które mają zabezpieczenie pełnych danych o kontaktach handlowych spółki, jej właścicieli oraz osób ją reprezentujących - nie ukrywa prokurator Jan Bednarek.

Zakres toczącego się postępowania jest szeroki, trzeba wykonać wiele czynności, które pozwolą na wyjaśnienie różnych wątków. Duża jest też liczba pokrzywdzonych, którą prokuratura szacuje na ok. 800 osób.

W związku z tym określenie zakończenia postępowania jest na razie niemożliwe.