https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Radzikowski powalczy o fotel prezydenta Inowrocławia

Dariusz Nawrocki
- Podjąłem tę decyzję nie dlatego, że pan prezydent źle rządzi. Chcę przedstawić mieszkańcom inne możliwości rządzenia tym miastem - przekonuje Janusz Radzikowski.
- Podjąłem tę decyzję nie dlatego, że pan prezydent źle rządzi. Chcę przedstawić mieszkańcom inne możliwości rządzenia tym miastem - przekonuje Janusz Radzikowski. Dominik Fijałkowski
Zwykle kandydaci z takimi deklaracjami czekają do ostatniej chwili. Janusz Radzikowski wyprzedził swoich potencjalnych rywali i w rozmowie z "Pomorską" potwierdził, iż za rok powalczy z Ryszardem Brejzą o fotel prezydenta Inowrocławia.

- Na sto procent wystartuję - zapewnia Janusz Radzikowski.

- Podjąłem tę decyzję nie dlatego, że pan prezydent źle rządzi. Chcę przedstawić mieszkańcom inne możliwości rządzenia tym miastem. One nie mają się opierać na krytyce dotychczas urzędującego włodarza lub innych potencjalnych kandydatów. Chcę pokazać, w jaki sposób kierowałbym i zarządzał tym miastem, gdybym został prezydentem. Albo ludzie mi zaufają i proponowany przeze mnie styl rządzenia im się spodoba, albo nie. Na pewno nie będę atakował Ryszarda Brejzy, bo uważam, że jest dobrym prezydentem - przekonuje Janusz Radzikowski.

- Skoro Ryszard Brejza jest dobrym prezydentem, to po co podejmuje pan próbę pozbawienia go władzy? - dopytujemy.
- Bo zawsze można być lepszym - odpowiada dyplomatycznie.

Przekonuje, że mieszkańców Inowrocławia nie interesują już waśnie polityków, przekomarzanie się, szukanie słabych stron, wzajemne atakowanie. Chce się więc skupić na przygotowaniu atrakcyjnego programu dla mieszkańców. - Ludzie oczekują konkretnych działań. Dlatego chcę wyjść z oddzielnymi propozycjami dla konkretnych osiedli. Przeciętnego Kowalskiego interesuje przede wszystkim to, co znajduje się w jego najbliższej okolicy, przy jego ulicy. Nie będę rzucał sloganami. Będę działał - podkreśla.

Dlatego już teraz (jako radny) rozpoczyna zmasowaną akcję pod hasłem "Zmieniajmy razem Inowrocław". Zachęca do informowania go (przez Facebooka, e-mail lub sms) o wszystkich, także tych drobnych, problemach związanych z miastem. Zamierza skrupulatnie realizować interwencje zgłaszane mu przez mieszkańców, a przez to zwiększać grono inowrocławian, którym będzie mógł pomóc. Dzięki temu on lepiej pozna potrzeby mieszkańców, a mieszkańcy lepiej poznają jego.

Gdy wygra wybory, zamierza skupić się również na lepszej współpracy z gminą Inowrocław. Przyznaje, że relacje prezydenta Ryszarda Brejza z wójtem Tadeuszem Kacprzakiem są "o niebo lepsze" niż z wcześniejszymi wójtami. - Trzeba postarać się o większe niebo - podkreśla z uśmiechem.

Więcej informacji z Inowrocławia i okolic na:www.pomorska.pl/inowroclaw

Komentarze 35

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 16.08.2018 o 19:02, Gość napisał:

A na jakiej liście figuruje Radzikowski?

Szindlera :)
G
Gość
W dniu 16.08.2018 o 14:33, Gość napisał:

Słyszeliście o tym, że lista Radzikowskiego to sami karierowicze.

A na jakiej liście figuruje Radzikowski?
G
Gość
Ja tam czekam kiedy zagospodaruje swoją działkę w solankach.
Tyle chłop ma pomysłów, nazywa się biznesmenem a kupił grunt który stoi i straszy w centrum parku.
G
Gość
Słyszeliście o tym, że lista Radzikowskiego to sami karierowicze.
G
Gość
zgłasza pan swoją gotowość do podjęcia decyzji o prezydenturze a pyta się na fescbucu o obszar gospodarczy gdzie leży przyczyna braku chętnych do zainwestowania w ten obszar gospodarczy? lubi się pan osmieszać?!
G
Gość
Cyklomania,to też nie na miarę prezydentury, wręczony rower to zwykłe przekupstwo
G
Gość
Chce pan aby głosować za basenem taki jak jest w Janikowie a czy może pan podać zyski z basenów z Inowrocławia ?
G
Gość
Słomiana "arystokracja", która myśli że los na loterii wygrała.
Radzikowski będzie się tłumaczył za słowa kierowane do wójta "choćbyś miał wystawić krzesła w urzędzie na dwór to i tak masz go zatrudnić". A to początek. "Świetny" kadrowiec z Radzikwskiego budujący świat leserów i nieudaczników źyciowych.
A
Arek
Pewnie mówisz o pańswu K.. Skich jako narzeczonym
G
Gość
Pewnie nie wstydzi się też okradać ludzi i żenić im kit.
Myśli, że łapiemy wszystko jak pelikany. A tu niespodzianka na 100 lecie odzyskania niepodległości będzie.
Pamiętaj SBeku, że na Bolka też nie ma papierów.
A przyszła rodzina w szambo cię wciąga. Jak duże to oni sami nie ogarniają.
G
Gość
"Chciałem rozpocząć pracę w Służbie Bezpieczeństwa. Uważałem bowiem, że ta praca zapewni mi stabilizację finansową. Nie wstydzę się tego." Janusz Radzikowski
G
Gość
niewyjaśniona historia sprzed lat o polskich politykach i amerykańskiej agencji DEA , słynny korek
G
Gość
Masz dziś dobry dzień na miłość,!
G
Gość
Chyba prezydentem Rotary hahahahaha
G
Gość
Mówicie, że SB będzie prezydentem?
Bzdura.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska