Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa podzielił się w internecie swoimi wizjami i przeczuciami dotyczącymi między innymi sytuacji po wyborach parlamentarnych w Polsce.
PiS ma się czego obawiać? Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego - jasnowidza z Człuchowa - raczej tak...
To Cię może też zainteresować
- Mówiłem, że przywitamy w tym roku Konfederację - przywitaliśmy - powiedział Jasnowidz z Człuchowa i dodał: - Pozdrawiam wszystkich z Konfederacji!
Krzysztof Jackowski nie ma wątpliwości, że PiS nie tylko czekają trudne lata ale także... przerwana kadencja!
- Ja mam wrażenie takie... - mówił w jednej z ostatnich wizji jasnowidz z Człuchowa. - Jasne było, że PiS wygra i będzie rządził następną kadencję, zresztą tutaj nie trzeba było żadnego jasnowidzenia, nie ulegało to wątpliwości. Ale dziwna rzecz. Bardzo dziwna rzecz, bo... 2 lata! Kadencja Sejmu to są 4 lata. A ja się skupiłem ogólnie, jak ten PiS będzie tą kadencję rządził i BACH! - dwa lata. Tak mi się kojarzy. To nie musi być ścisłe dwa lata, tylko uwaga, tak jakby ta kadencja miała nie dobiec do końca! Czy dojdzie do przedwczesnych wyborów? Nie wiem. Czy PiS - to jest też koalicja - się rozbije? Też nie wiem. Ale kojarzy mi się połowa rządzenia.
Dziwna rzecz... Bardzo dziwna rzecz... PiS będzie rządził dwa lata. Kojarzy mi się połowa rządzenia.
- Lewica i inne partie będą się teraz starały być merytoryczne. Nie na zasadzie huku, grandy, tylko będą pracować nad tym, żeby w jak największy sposób uderzać w Sejmie i Senacie, będą wiele rzeczy blokować, oprotestowywać, ale to wszystko będzie na zasadzie dyplomatycznej. Po to, żeby społeczeństwo widziało w opozycji takiego żandarma w stosunku do PiS-u, kogoś, kto pilnuje.
PiS zacznie być nudny. Opozycja będzie to mocno wykorzystywała.
Zdaniem jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego, dla opozycji kwestia pokonania PiS-u będzie priorytetowa. - Rządzenie PiS-u może być dla samego PiS-u bardzo męczące - powiedział jasnowidz z Człuchowa. - Opozycja będzie bardziej zwarta. Ludzie przyzwyczaili się do 500+ i nie będą już mówić, że to PiS, tylko po prostu 500+ jest i koniec. Druga rzecz - ceny niestety galopują a to będzie zganiane na PiS. Trzecia rzecz - PiS zacznie być nudny. Opozycja będzie to mocno wykorzystywała. W perspektywie czterech lat albo - a może dwóch lat, bo mnie się kojarzą dwa lata - może to być dla PiS-u zgubne, że PiS przegra następne wybory.
Dodał również: - PiS może w pierwszym roku rozbić koalicję PSL-Kukiz. Mocno poczułem, że PiS w przeciągu pierwszego roku a może nawet krócej będzie próbował dogadać się z PSL-em. I raczej do tego dojdzie.
