Shawn Jones oprócz obywatelstwa amerykańskiego ma także kosowskie i występuje w reprezentacji tego kraju. W czwartek zagrał w meczu pre-kwalifikacyjnym do mistrzostw świata w 2023. Jego drużyna pokonała Islandię 80:78, ale dla środkowego Anwilu nie był to dobry dzień.
ANWIL WŁOCŁAWEK Z PUCHAREM POLSKI. ZESPÓŁ GOTOWY NA MISTRZOSTWO?
Jones na parkiecie spędził 7 minut, zdążył zdobyć 8 punkt i trafił na ławkę z grymasem bólu. Diagnoza - pęknięcie kości śródstopia. Dla koszykarza to poważny uraz i przerwa w treningach i grze wyniesie przynajmniej kilka tygodni, a w złym scenariuszu i dwa miesiące. Jak podkreślił w komunikacie włocławski klub, kontuzja nie ma nic wspólnego z lekkim urazem pachwiny, którego Amerykanin nabawił się w półfinale Pucharu Polski.
Dla Anwilu to ogromna strata, bo Jones w ostatnim czasie był kluczowym graczem zespołu. W poprzedni weekend Amerykanin poprowadził drużynę do zdobycia Pucharu Polski, a sam turniej w Warszawie zakończył z nagrodą dla MVP.
To trzeci koszykarzy, który wypadł ze składu Anwilu. McKenzie Moore leczy uszkodzone więzadła w stawie skokowym, Jakub Karolak w tym tygodniu przeszedł operację poważnie złamanego nosa.
NIEUDANY START POLSKICH KOSZYKARZY W ELIMINACJACH EUROBASKETU 2021. ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU POLSKA - IZRAEL
Do tej pory Igor Milicić był cierpliwy i nie zakładał kolejnych wzmocnień, ale o ile straty na obowodzie będzie może zrekompensować, to brak Jonesa będzie już wielka wyrwą w taktyce i defensywie Anwilu. w tej chwili jedynym nominalnym środkowym w składzie jest Krzysztof Sulima.
