W środę w Częstochowie rozegrano finał młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski (do 21 lat). Niespodzianki nie było, na podium stanęli faworyci zawodów. Wygrał Jakub Miśkowiak z miejscowego Włókniarza, który w wyścigu dodatkowym pokonał Wiktora Lamparta z Motoru Lublin (w fazie zasadniczej obaj uzbierali po 13 punktów). Dla popularnego "Miśka" to już drugie złoto w karierze, pierwsze zdobył w sezonie 2019 (rok temu był drugi). Na najniższym stopniu podium stanął inny reprezentant gospodarzy - Mateusz Świdnicki (11 pkt). W finale nie startował żaden młody żużlowiec z województwa kujawsko-pomorskiego. ZOBACZ ZDJĘCIA Z CZĘSTOCHOWY >>>>
W środę w Częstochowie rozegrano finał młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski (do 21 lat). Niespodzianki nie było, na podium stanęli faworyci zawodów. Wygrał Jakub Miśkowiak z miejscowego Włókniarza, który w wyścigu dodatkowym pokonał Wiktora Lamparta z Motoru Lublin (w fazie zasadniczej obaj uzbierali po 13 punktów). Dla popularnego "Miśka" to już drugie złoto w karierze, pierwsze zdobył w sezonie 2019 (rok temu był drugi). Na najniższym stopniu podium stanął inny reprezentant gospodarzy - Mateusz Świdnicki (11 pkt). W finale nie startował żaden młody żużlowiec z województwa kujawsko-pomorskiego. ZOBACZ ZDJĘCIA Z CZĘSTOCHOWY >>>>
W środę w Częstochowie rozegrano finał młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski (do 21 lat). Niespodzianki nie było, na podium stanęli faworyci zawodów. Wygrał Jakub Miśkowiak z miejscowego Włókniarza, który w wyścigu dodatkowym pokonał Wiktora Lamparta z Motoru Lublin (w fazie zasadniczej obaj uzbierali po 13 punktów). Dla popularnego "Miśka" to już drugie złoto w karierze, pierwsze zdobył w sezonie 2019 (rok temu był drugi). Na najniższym stopniu podium stanął inny reprezentant gospodarzy - Mateusz Świdnicki (11 pkt). W finale nie startował żaden młody żużlowiec z województwa kujawsko-pomorskiego. ZOBACZ ZDJĘCIA Z CZĘSTOCHOWY >>>>
W środę w Częstochowie rozegrano finał młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski (do 21 lat). Niespodzianki nie było, na podium stanęli faworyci zawodów. Wygrał Jakub Miśkowiak z miejscowego Włókniarza, który w wyścigu dodatkowym pokonał Wiktora Lamparta z Motoru Lublin (w fazie zasadniczej obaj uzbierali po 13 punktów). Dla popularnego "Miśka" to już drugie złoto w karierze, pierwsze zdobył w sezonie 2019 (rok temu był drugi). Na najniższym stopniu podium stanął inny reprezentant gospodarzy - Mateusz Świdnicki (11 pkt). W finale nie startował żaden młody żużlowiec z województwa kujawsko-pomorskiego. ZOBACZ ZDJĘCIA Z CZĘSTOCHOWY >>>>
