Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kacper Teszner z Włocławka czuje się coraz lepiej. Rozpoczął kolejny etap leczenia w USA

Joanna Maciejewska
Joanna Maciejewska
Kacper Teszner z Włocławka przebywa na leczeniu w Stanach Zjednoczonych
Kacper Teszner z Włocławka przebywa na leczeniu w Stanach Zjednoczonych Kacper Teszner Siepomaga.pl/Facebook
Kacper Teszner z Włocławka walczy z guzem mózgu. Od sierpnia 2020 roku 10-latek przebywa na leczeniu w Stanach Zjednoczonych. W poniedziałek 22 lutego Kacper otrzymał pierwszą dawkę protonów. To już kolejny – jak informują rodzice chłopca - ostatni etap leczenia. Ale walka o zdrowie Kacpra wciąż trwa. Jak się czuje 10-latek z Włocławka?

Zobacz wideo: Nowe objawy koronawirusa. To musisz wiedzieć!

Przypomnijmy - Kacper Teszner z Włocławka zachorował dwa lata temu. Zaczęło się od bólów głowy, do których dołączyło podwójne widzenie. Po wykonaniu rezonansu magnetycznego okazało się, że w głowie chłopca rośnie guz. Po czterech miesiącach leczenie uznano za zakończone, a Kacper zaczął wracać do normalności. Niestety, nie na długo.

Na leczenie Kacpra z Włocławka zebrano ponad 4 miliony złotych

W czerwcu 2020 roku choroba wróciła, do tego w bardzo agresywnej postaci – pojawiły się przerzuty wzdłuż kręgosłupa. Polscy lekarze nie widzieli już szans na wyleczenie chłopca. Jedyną nadzieję na wyleczenie Kacpra dawała nowatorska metoda leczenia: chemioterapia połączona z cyklem autoprzeszczepów szpiku, którą zaproponował profesor Finlay z Columbus w USA.

10-letni Kacper z Włocławka na leczenie do Stanów Zjednoczonych poleciał w sierpniu 2020 roku. Było to możliwe dzięki internetowej zbiórce na stronie siepomaga.pl. Zaledwie w trzy tygodnie darczyńcy wpłacili na pomoc w walce z chorobą Kacpra, ponad 4 miliony złotych.

Kacper z Włocławka rozpoczął kolejny etap leczenia

Rodzice Kacpra przekazali kolejne dobre wieści. Chłopiec rozpoczął kolejny etap leczenia - w poniedziałek 22 lutego otrzymał pierwszą dawkę protonów. Rodzice małego włocławianina podkreślają, że bardzo się z tego cieszą, gdyż długo czekali na podjęcie ostatniego etapu leczenia.

- Podczas wcześniejszej symulacji światełek Wasz wojownik pokazał, że da radę bez uśpienia. Protony nie bolą, ale dziecko musi być unieruchomione w specjalnej uciskowej masce (tam gdzie była zlokalizowana choroba), bez ruchu. U naszego synka - z właściwym ułożeniem ciała - trwa to 30minut. Kochani ostatecznie podjęliśmy decyzję, że łatwiej będzie nam codziennie dojeżdżać, niż przenosić się z całym tym majdanem. Mamy nadzieję, że to się uda i stan Kacperka na to pozwoli. Bardzo się cieszymy, bo wszyscy długo czekaliśmy na ten etap leczenia – ostatni etap

– napisali 22 lutego rodzice Kacpra z Włocławka na Facebooku.

Jak się czuje 10-letni Kacper z Włocławka?

Kacper już od sierpnia ubiegłego roku przebywa na leczeniu w Stanach Zjednoczonych. Chłopiec czuje się coraz lepiej i – jak pisaliśmy wyżej – rozpoczął ostatni etap leczenia. 10-latek tęskni już za swoim krajem, polskim jedzeniem i własnym łóżku.

- Marzy o powrocie do Polski, by wsiąść w samolot i odlecieć stąd (mi mamie wcale tak nie śpieszy się do tego lotu). Marzy o polskim jedzonku, o polskich sokach i ulubionej wodzie, nam rodzicom wystarczyłby świeżutki, pachnący, polski chlebek. Marzy by móc położyć się w swoim łóżku, przytulić swoją poduszkę i zasnąć obok swojego kochanego kotka. Rozmarzyliśmy się trochę, ale już wracamy do rzeczywistości. Walka wciąż trwa. Dziękujemy Wam, że nie jesteśmy w niej sami

– podkreślają rodzice Kacpra na Facebooku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska