Unia Oświęcim - KH Energa Toruń 4:3 (3:2, 0:0, 1:1)
Bramki: 1:0 Kowalówka - Zatko (4). 1:1 J. Jaworski - Sadrietdinow, Sierguszkin (7), Grebieniuk - Wołżankin, Minge (12), 2:2 Raska - Saur (17), 3:2 Zatko - Pretnar, Kowalówska (17), 3:3 Fraszko - A. Jaworski, Kalinowski (52), Protasenja - Wanat, Themar (54).
KH ENERGA: Spesny - Kozłow, A. Jaworski, Dołęga, Fraszko, Kalinowski - Jeriomienko, Szkodenko, Sadrietdinow, Fieofanow, Sierguszkin - Grebieniuk, Skólmowski, Wołżankin, J. Jaworski, Minge - Gazda, Smirnow, Mazurkiewicz, Naparło, Olszewski.
Decydującego gola dla gospodarzy strzelił Anatolij Protasenja w 54. minucie. Wcześniej torunianie nawet prowadzili 2:1 po trafieniu Aleksandra Griebieniuka. Wtedy jednak stracili dwa gole w odstępie zaledwie 40 sekund.
Dwa pozostałe gole dla gości strzelili Jakub Jaworski i Bartosz Fraszko. Trzecia bramka padła w sytuacji, gdy KH Energa grał w osłabieniu liczebnym po karze dla Daniela Minge.
Jeszcze w ostatniej minucie Bartosz Fraszko miał doskonałą okazję na remis i dogrywkę, ale spudłował na pustą bramkę.
W niedzielę o godz. 17.00 KH Energa podejmie Zagłębie Sosnowiec.
