https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KH Energa Toruń nie dał rady liderowi Tauron Hokej Ligi z Oświęcimia. Tak kibicowaliście hokeistom!

Joachim Przybył
KH Energa Toruń - Unia Oświęcim
KH Energa Toruń - Unia Oświęcim Grzegorz Olkowski
KH Energa Toruń przegrał już trzeci meczu na własnym lodowisku. Gospodarze wygrywali z liderem Tauron Hokej Ligi, ale potem tracili gole w liczebnym osłabieniu.

KH Energa Toruń - Unia Oświęcim 1:3 (0:0, 1:1, 0:2)

Bramki: 1:0 Arrak - Johansson (28:07), 1:1 Olsson - Holm, Marklund (38:05), 1:2 Marklund - Ackered, Trkulja (48:13), 1:3 Ahopelto - Karjalainen, Heikkinen (59:23).

KH Energa: Svensson (49. Studziński) - Jaworski, Johansson, Napiórkowski, Arrak, K. Kalinowski - Schafer, Svars, Kwiatkousky, Fjodorovs, Worona - Henriksson, Lawlor, Maćkowski, Vahatalo, Persson - Zieliński, Gimiński, M. Kalinowski, Prokurat, Kogut.

W pierwszej tercji obie drużyny zagrały bardzo ostrożnie. Tempo akcji nie imponowało, brakowało czystych okazji strzeleckich, nieco więcej z gry mieli goście.

Prowadzenie gospodarzom dał po niespełna pół godzinie gry Robert Arrak, który celnie przymierzył z lewego skrzydła. Reprezentant Estonii debiutował w polskiej lidze dwa lata temu w Toruniu, kolejne dwa sezony w Cracovii i JKH GKS Jastrzębie nie były już tak udane. Teraz wrócił do KH Energi i strzelił drugiego gola w sezonie.

Torunianie nacierali, ale w 37. minucie na ławkę kar powędrował Michał Kalinowski. Oświęcimianie nieco ponad minutę zajęło wykorzystanie gry w przewadze. Hampus Olsson zmienił lot krążka po uderzeniu kolegi z dystansu i mieliśmy remis.

Niestety, kary i kiepska gra w osłabieniu była zmorą KH Energa w tym meczu. W trzeciej tercji na ławkę powędrował na 2 minuty Jesper Henriksson. Tym razem zabrakło naprawdę niewiele, bo zaledwie 15 sekund do jego powrotu na taflę. Wtedy jednak właśnie - niemal w identycznych okolicznościach jak przy pierwszym goli dla Unii - krążek do siatki skierował Sam Marklund.

Jeszcze w końcówce torunianie wycofali bramkarza, świetną okazję miał Aleksi Worona, nie skorzystał, a w odpowiedzi Unia trafiła do pustej bramki. W ten sposób goście obronili status drużyny niepokonanej w tym sezonie, dla KH Energa była to już trzecia porażka w tym sezonie.

Kolejny mecz torunianie rozegrają już w czwartek na wyjeździe z GKS Katowice.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska