https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klinika dermatologii zmieni adres

(mp)
Powodem decyzji o zmianie siedziby jest fatalny stan budynku przy ul. Kurpińskiego. - Nie możemy hospitalizować pacjentów w takich warunkach - wskazuje rzeczniczka.
Powodem decyzji o zmianie siedziby jest fatalny stan budynku przy ul. Kurpińskiego. - Nie możemy hospitalizować pacjentów w takich warunkach - wskazuje rzeczniczka. sxc.hu
Klinika dermatologii zostanie przeniesiona do szpitala im. Jurasza. Za zmianą miejsca pójdzie też redukcja szpitalnych łóżek. I to spora, bo z 40. zostanie tylko połowa.

Mieszcząca się przy ul. Kurpińskiego klinika dermatologii szpitala im. Jurasza już wkrótce zmieni swój adres. Jednostka zostanie ulokowana na terenie lecznicy. - Jej przeniesienie zakończy się na początku lipca - informuje Marta Laska, rzeczniczka prasowa szpitala.
Powodem decyzji o zmianie siedziby jest fatalny stan budynku przy ul. Kurpińskiego. - Nie możemy hospitalizować pacjentów w takich warunkach - wskazuje rzeczniczka.
Przeniesienie kliniki będzie jednak oznaczało redukcję szpitalnych łóżek. Obecnie jest ich 40, natomiast od lipca będzie o połowę mniej. - Klinika i tak nie wykorzystywała wszystkich łóżek z uwagi na limity narzucone przez Narodowy Fundusz Zdrowia - wyjaśnia Marta Laska. - Dwadzieścia z nich stało pustych. Redukcja o połowę zmniejszy zbędne koszty utrzymania.

Jednocześnie zapewnia, że na przeniesieniu kliniki nie ucierpią również pacjenci korzystający z poradni dermatologicznej. - Zostanie ona włączona w system szpitalnych poradni - wskazuje rzeczniczka.

Taki stan potrwa do roku 2015, kiedy to do użytku oddana zostanie nowowybudowana klinika dermatologii. - Na realizację tej inwestycji otrzymaliśmy 360 mln zł - kwituje Marta Laska.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew
Ta klinika z jej gospodarzami i bez dodatkowych "atrakcji" pozostawia wiele do życzenia!
p
precz z krzyżakami
Oczywiście coraz jest "wspanialej" w szpitalach rządzoinych przez historyka z Torunia, tylko dlaczego musimy umierać nie doczekawszy się wizyty u specjalisty lub z powodu wyczerpanych limitów, kolosalnego zadłuzenia szpiali od czasu zawłaszczenia naszej AMB?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska