Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kokocko. Nie żyją trzy osoby w wieku: 21, 29 i 59 lata. Prawdopodobnie zaczadzili się [nowe informacje, zdjęcia]

(mona, pam)
Dla trójki mężczyzn najprawdopodobniej zabójczy okazał się tlenek węgla.

www.pomorska.pl/chelmno

Więcej informacji z Chełmna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/chelmno

Kokocko. Nie żyją trzy osoby w wieku: 21, 29 i 59 lata. Prawdopodobnie zaczadzili się [nowe informacje, zdjęcia]
fot. Paweł Marwitz

(fot. fot. Paweł Marwitz)

Hipotezę mają potwierdzić biegli i sekcja zwłok. Jeszcze we wtorek w nocy kontaktowali się oni z bliskimi. Dziś do pracy z pojazdu już nie wyszli.
Ich szef w środę od rana nie mógł się z nimi skontaktować. Zaniepokojony przyjechał do Kokocka.

Przeczytaj również: Grudziądz. Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla, nie żyje 41-letnia kobieta, jej córka jest w szpitalu

- Ofiary nie mają obrażeń wskazujących na udział osób trzecich - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Okoliczności śmierci wyjaśnić ma biegły z zakresu pożarnictwa i technik grzewczych oraz sekcja zwłok.

Służby na miejscu pracowały do późnego wieczora.

- Wszystko wskazuje na to, że mężczyźni się zaczadzili - mówi Michał Goldyszewicz z Prokuratury Rejonowej w Chełmnie. - Po pracy we wtorek położyli się spać w samochodzie dostawczym. Działało tam urządzenie grzewcze. Zastano ich w środę około godziny 15. Lekarz z karetki pogotowia stwierdził na miejscu ich zgon. Badamy okoliczności tego zdarzenia pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.

Kokocko. Nie żyją trzy osoby w wieku: 21, 29 i 59 lata. Prawdopodobnie zaczadzili się [nowe informacje, zdjęcia]
fot. Paweł Marwitz

(fot. fot. Paweł Marwitz)

Ofiary zaczadzenia to 59 letni Grzegorz, 21 letni Dariusz i 29 letni Marek. Wszyscy byli ze sobą spokrewnieni. Pracowali w rodzinnej firmie, wszyscy pochodzili też z gminy Gostycyn. Dwójka z nich mieszkała w Bagienicy, trzeci w Pruszczu.

Marek jeszcze we wtorek około 21.30 pisał do żony sms-a na dobranoc - mówi Adam, który przyjechał na miejsce zdarzenia, w Kokocku stracił tatę i brata. - Dziś rano próbowałem się dodzwonić do brata, ale jego telefon już nie odbierał. Myślałem, że był w pracy. A tu popołudniu dotarła do nas ta szokująca wiadomość. Poza Darkiem wszyscy mieli rodziny, osierocili dzieci. Mieliśmy się spotkać w weekend, wtedy planowana była przerwa. Byli doświadczeni w tych pracach, często spali w tym aucie. Również przy niskiej temperaturze. Nic nie wskazywało, że może dojść do tej tragedii. Nigdy się nie żalili na to, że coś jest nie tak.

Przeczytaj również: - Przed świętami jedna sąsiadka zaczadziła mieszkanie drugiej

Na terenie gminy Unisław pracownicy tucholskiej firmy wykonywali budowę wodociągu, teraz zajmowali się odwiertami. Plac budowy był zlokalizowany tuż przy głównej drodze w Kokocku.
W pomieszczeniu, w którym spali mężczyźni, wykonywaliśmy przy użyciu detektora gazu badania poziomu tlenku węgla - mówi Hieronim Saran, z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie. - Gdy dotarliśmy na miejsce stężenie było zerowe, ale były otwarte drzwi. Wieczorem powtórzyliśmy badanie przy zamkniętych drzwiach. Dopuszczalna wartość stężenia CO wynosi 35 ppm., tu było aż 240 ppm. W pomieszczeniu znajdowało się niezależne ogrzewanie. Była też inna pompa ciepła, ale nie mamy pewności, czy była użyta.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska