Konferencję w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej zatytułowano "Trzy Filary Bezpieczeństwa Polski.
Daniel Obajtek: Nie czarujmy się wspólnym projektem
Daniel Obajtek podkreślił, że walka o zeroemisyjność jest konieczna w transformacji energetycznej: - Musimy zwiększać rozwój innych źródeł. Musimy myśleć o elektrowniach gazowych oraz o fotowoltaice. Prezes Orlen podzielił się również z zebranymi swoimi wątpliwościami: - Jestem za kapitałem zagranicznym, ale na zasadzie partnerstwa, a nie przejęcia. Nie czarujmy się żadnym wspólnym europejskim projektem biznesowym. Takie projekty zawsze odbywają się kosztem rynków rodzimych.
W podobnym tonie utrzymane były tezy przemówienia Szczepana Wójcika, prezesa Instytutu Gospodarki Rolnej: - Dlaczego rolnictwo stało się elementem tak atakowanym w Unii Europejskiej? Ponieważ stanowi o bezpieczeństwie tak samo, jak niezależność energetyczna i silna armia. Regulacje i ograniczenia, które są nakładane na rolników i produkcję rolną narażają nas na porażkę w Europie. Niezależność żywnościowa i wolna polska wieś nie jest wygodna dla innych krajów Europy. Nie będziemy bezpieczni bez silnej i zabezpieczonej armii, albo jeżeli będziemy się uzależniać od zagranicznych importerów, albo jeżeli wieś zamieni się w ośrodek wypoczynkowy wczasowiczów.
Warto przeczytać
Minister Telus: - Żołnierze musza iść najedzeni
Aspekt roli rolnictwa w bezpieczeństwie militarnym podkreślał również minister rolnictwa Robert Telus: - Żołnierze idący na wojnę także muszą iść najedzeni. […] Półtora roku wojny pokazało, że bezpieczeństwo żywnościowe ma wielką wartość w kraju. Pomagamy rolnikom, bo myślimy o tym, żeby rolnictwo przetrwało tą trudną sytuację wojenną. Bardzo często się mówi o wolności. Ale kiedy ludzie będą się czuli wolni? Kiedy będą czuli się bezpieczni.
Minister zaapelował do rolników, aby nie wykorzystywali rolników do walki wyborczej: - To na pewno nie służy polskiemu rolnictwu.
Minister Sasin: Atak na bezpieczeństwo energetyczne
Sceptycyzm wobec polityki europejskiej wyrażał również minister Jacek Sasin: - Bruksela i instytucje europejskie zastawiły na Polskę wielką pułapkę, bo moglibyśmy produkować i dysponować tanią energią. Polska jest jednak obłożona opłatami, a tym samym jest krajem, którego gospodarka ma zostać zduszona, ma być niekonkurencyjna. Polska ma być zahamowana w swojej drodze rozwoju, ma mieć postawione bariery.
Zdaniem ministra należy politykę taką można nazwać „ atakiem na bezpieczeństwo energetyczne Polski”, ponieważ „ma wyhamować pęd i rozwój polskiej gospodarki".
