Zakończył się proces przeciwko 59-letniemu mężczyźnie, który jest oskarżony o wykorzystywanie nieletnich. Za tydzień wyrok. Rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami, dlatego nie wiadomo jakiej kary zażądał prokurator. Mężczyzna usłyszał siedem zarzutów.
Przypomnijmy, że w ręce policji wpadł pod koniec listopada ubiegłego roku. Zdaniem śledczych ofiarami mężczyzny było sześć dziewczynek w wieku 15 lat i mniej. Nieletnie przychodziły do mieszkania oskarżonego, ponieważ po okolicy rozeszła się informacja, że w jego mieszkaniu jest ciepło, można pograć za darmo na komputerze, a przy okazji zarobić pieniądze. W toku śledztwa okazało się, że mężczyzna puszczał im filmy pornograficzne i kazał się rozbierać. Płacił im za to od kilku do kilkunastu złotych.