- Nie urządzamy tego konkursu ani pod Palucha, ani pod Guzelaka, ani pod byłą szefową Radia Weekend - odpiera zarzuty burmistrz Arseniusz Finster.
Dodaje, że oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by wymienieni przez niego obywatele przystąpili do konkursu. Innych nazwisk krążących na giełdzie burmistrz nie wymienił, ale wróble ćwierkają, że są. I że bardzo ciekawe...
A dlaczego nastąpiło takie konkursowe przyspieszenie? Nadal oficjalna wersja jest taka, że zadecydowało o tym tylko to, że misja obecnie pełniącej obowiązki dyrektorki Zofii Kiedrowicz wyczerpuje się z końcem roku i trzeba na gwałt szukać nowego szefa.
Do pakietu umiejętności nowego dyrektora placówki - oprócz zdolności menedżerskich i wiedzy o kulturze - dołączono znajomość języka angielskiego. Bo w realiach unijnych bez niego trudno sobie wyobrażać sprawne poruszanie się nowego szefa.
Coraz więcej wiemy też o konkursowej komisji. Ma się ona składać z przedstawicieli wszystkich klubów w radzie miejskiej i reprezentantów ratusza - wiceburmistrza Edwarda Pietrzyka, Michała Karpiaka, Tomasza Kamińskiego i Zbigniewa Buławy. Nowinką jest to, że w jej składzie będzie ktoś z załogi domu kultury. - Jeszcze nie wytypowaliśmy - mówi Zofia Kiedrowicz. - Ale zrobimy to w tym tygodniu.
Zaproszenie do udziału w pracach komisji otrzyma też Halina Gawrońska, była dyrektorka domu kultury.
Kandydaci na szefa domu kultury będą mogli zasięgać informacji przed postępowaniem konkursowym w samej placówce oraz w wydziale programów rozwojowych ratusza. To konieczne, jeśli mają napisać diagnozę i przedstawić swoją wizję funkcjonowania placówki.
Kryteria konkursowe mają być znane do końca października, potem będzie czas na przygotowanie się do egzaminu, do końca grudnia mamy poznać nazwisko nowego szefa.
Do tego czasu już na pewno będzie wiadomo, czy miasto dostanie coś z mechanizmu norweskiego. Czy też trzeba będzie poczekać na nowe rozdanie unijnych pieniędzy albo wyszarpać pieniądze z budżetu.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »