Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmarny mecz KH Energa Toruń. To były najgorsze minuty w sezonie

Joachim Przybył
Joachim Przybył
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie Piotr Lampkowski
KH Energa Toruń przegrała z JKH Jastrzębie aż 0:10. W drugiej tercji torunianie stracili sześć goli w... osiem minut. - To było żenujące - przyznał trener Juha Nurminen.

JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 10:0 (0:0, 7:0, 3:0)

Bramki: 1:0 Kolusz - Bagin, Spirko (21:10), 2:0 Rajamaki - Izacky, Hamilton (25:12), 3:0 Jarosz - Izacky, Rajamaki (26:06), 4:0 Kiełbicki - Starzyński, Kolusz (26:47), 5:0 Zając - Arrak, Bagin (27:45), 6:0 Arrak - Górny, Nalewajka (31:51), 7:0 Urbanowicz - Górny, Starzyński (33:23), 8:0 Paś - Spirko (44:46), 9:0 Urbanowicz - Rajamaki, Jarosz (51:54), 10:0 Jarosz - Paś, Urbanowicz (57:15)
KH Energa: Pohjanoksa - Johansson, Zieliński, Larionovs, Fjodorovs, Tiainen - Gimiński, Kurnicki, Baszirow, Syty, Wenker - Jaworski, Behm, Prokurat, K. Kalinowski, M. Kalinowski - Schafer, Napiórkowski, Jaakola, Huhtela, Maćkowski.

Forma torunian to zagadka w tym sezonie. KH Energa najpierw ograł mistrz Polski, potem na przełomie roku przegfrał pięć z sześciu meczów, niedawno pierwszy raz w sezonie pokonał Podhale Nowy Targ i wydawało się, że forma idzie do góry.

W Jastrzębiu hokeistów i ich fanów spotkał zimny, wręcz lodowaty prysznic. W czterech poprzednich meczach drużyny podzieliły się wygranymi, teraz na lodowisku istniała tylko jedna.

W ostatnich meczach trener Juha Nurminen chwalił defensywę swojej drużyny, a narzekał jedynie na skuteczność. W piątek nie było niczego, a obrona toruńskiej ekipy była dziurawa jak sito. Jeszcze po pierwszej tercji można było myśleć o niespodziance. Mecz rozpoczął się od kary dla Jake'a Hamiltona, ale jak to zwykle w tym sezonie bywa, torunianie nie wykorzystali przewagi.

Obie drużyny miały swoje szanse, ale wszystko rozstrzygnęło się w 2. tercji. To był prawdziwy kataklizm. W 22. minucie Marcin Kolusz dał prowadzenie JKH GKS, a kolejne sześć goli padło od 26. do 34. minuty. Po takich ciosach goście mogli już tylko odliczać czas do końcowej syreny w trzeciej tercji.

Graliśmy zgodnie z planem gry w 1. tercji. Następne 40 minut było po prostu żenujące, a wynik końcowy ponury. Jako trener muszę wziąć odpowiedzialność za końcowy rezultat, ale prawdopodobnie każdy zawodnik powinien stanąć przed lustrem i spojrzeć na siebie po tym wyniku - skomentował ten występ trener Juha Nurminem w klubowych social mediach.

Torunianie tym samym wyrównali negatywny rekord sezon w straconych golach. Co ciekawe, wcześniej dziesięć bramek w meczu stracili właśnie jastrzębianie w wyjazdowym meczu w Nowym Targu oraz Ciarko Marma Sanok w meczu z... JKH GKS.

W niedzielę o godz. 17.00 KH Energa podejmie Cracovię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koszmarny mecz KH Energa Toruń. To były najgorsze minuty w sezonie - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska