https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto zniszczył gmerki na Żeglarskiej?

(PJ)
fot. autorka
Na ul. Żeglarskiej turystów witają niekompletne znaki handlowe toruńskich kupców, które pojawiły się tam półtora roku temu.

Akt wandalizmu? Wada kleju użytego do montażu?
Magistrat nie wie, co spowodowało, że gmerki są niekompletne.

- Trudno powiedzieć, co było tego przyczyną - przyznaje Andrzej Szmak, dyrektor biura Toruńskiego Centrum Miasta. - Gdy tylko trochę się ociepli, dokonamy niezbędnych uzupełnień. Postaramy się tym razem użyć lepszych środków, aby sytuacja się nie potworzyła.

Miasto ma plany, aby uatrakcyjnić ozdobnymi płytami ul. Szeroką i Królowej Jadwigi, czyli główny trakt handlowy Starówki. Czy będą one tak samo nietrwałe jak gmerki? - pytają mieszkańcy.

Przypomnijmy: na środku reprezentacyjnego deptaka pojawią się niebawem herby miast należących do Związku Hanzeatyckiego. Skupiał on ośrodki handlowe Europy Północnej. Należało do niego również nasze miasto.

- Hebry są w dużej mierze wykonane z kamiennych płyt - uspokoja Szmak. - Braliśmy pod uwagę ruch panujący na Szerokiej, więc elementy są solidniejsze. Nic nie powinno odpadać.

Montaż nowej atrakcji pierwotnie był planowany na wiosnę. Zostanie przeprowadzony jednak później ze względu na prace remontowe, jakie trwają na deptaku. Herby będą się pojawiać kolejno na odnowionych fragmentach tego traktu. Dodatkowo na Szerokiej zawisną stylowe latarnie. Całość jest elementem realizacji projektu "Toruń - Hanza nad Wisłą", który będzie finansowany z unijnego programu "Innowacyjna Gospodarka".

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska